Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

– Przecież nie ma już ciszy wyborczej – tłumaczy ks. Jerzy Uchman, proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja w Nienadówce koło Rzeszowa. 

O tym, że podkarpaccy księża popierali PiS w minionych wyborach parlamentarnych nie jest żadną tajemnicą. Przykłady poparcia duchownych dla partii Jarosława Kaczyńskiego można mnożyć, szczególnie w naszym regionie. 

Jednym z takich dowodów jest fragment ogłoszeń parafialnych, jakie pojawiły się na stronie internetowej parafii św. Bartłomieja w Nienadówce. To niespełna 3-tysięczna wieś w gminie Sokołów Małopolski w powiecie rzeszowskim. 

Na stronie parafii zamieszczono 18-punktowe ogłoszenia parafialne, które odczytano podczas ostatniej niedzielnej mszy świętej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że pomiędzy informacjami o chrztach, czy nabożeństwach różańcowych, pojawiło się to… 

Zdjęcie: Nienadowka.parafia.info.pl

„Bóg zapłać parafianom za udział w wyborach. Prawie 70% mieszkańców głosowało i dobrze głosowało Pokora i Skromność PIS – 1087; Pycha Ogromna PO – 70. Liczba głosujących 1390. Chwała Panu” – tak brzmi 14. punkt ogłoszeń parafialnych. 

Autorem tego punktu jest ks. Jerzy Uchman, proboszcz parafii w Nienadówce. Jaśniej się już chyba nie dało się napisać, kogo duchowny poparł w wyborach. Ks. Uchman jest zdziwiony, że pytamy go o treść tego ogłoszenia. Początkowo robi to niechętnie.

– Przez telefon nie będę rozmawiał – mówi. 

Ks. Jerzy Uchman daje się jednak namówić na chwilę rozmowy. Ale dla porządku odnotujmy jeszcze, że PiS w wyborach w Nienadówce rzeczywiście zdobyło 1087 głosów, a Koalicja Obywatelska, którą tworzyła m.in. PO, 70. Zgadza się również liczba głosujących. 

– To już przeminęło – próbuje nas zniechęcić ks. Jerzy Uchman, twierdząc, że od wyborów minęło już tyle czasu, że nie ma sensu o tym rozmawiać.

– Jest sens – nie odpuszczamy. 

– Nasza parafia jest parafią patriotyczną. Nie widzę nic złego w tym ogłoszeniu. Można podziękować po wyborach. Cisza wyborcza już przecież minęła – mówi ks. Uchman. 

– Dość jasno proboszcz się określił, kogo popierał – mówimy. 

– Nie sądzę – twierdzi tymczasem ks. Jerzy Uchman. 

– „Pokora i Skromność” to co? „Pycha Ogromna” to co? – pytamy dalej. 

 – Ja i Prawo i Sprawiedliwość? Nic z tych rzeczy. Jestem zwolennikiem prawdy. Trzeba umieć iść za wartościami chrześcijańskimi – odpowiada proboszcz. 

– Czyli „prawdę” głosi tylko Prawo i Sprawiedliwość? – dopytujemy. 

– Tego nie powiedziałem. Chodzi o to, żeby były realizowane przykazania boże i kościelne – tłumaczy ks. Uchman.

– Czyli tylko Prawo i Sprawiedliwość je realizuje, tak? – nie odpuszczamy.

– Muszę kończyć rozmowę. Wołają mnie – usłyszeliśmy, po czym ks. Jerzy Uchman się rozłączył. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama