Propisowskie media robią z dr hab. Anny Siewierskiej-Chmaj, politolożkę Uniwersytetu Rzeszowskiego, „czarny charakter”, bo wyborców PiS porównała do „chłopów pańszczyźnianych”.
Portal Wpolityce.pl, należący do braci Karnowskich, szerokim strumieniem publikuje nienawistne komentarze internautów, którzy zaatakowali dr hab. Annę Siewierską-Chmaj.
„Komusze geny”, „Magnateria w jedenastym pokoleniu”, „Przedstawiciele zawodów adwokackich, profesorowie, lekarze, osoby postrzegane jako elita. W wydaniu bolszewickim szybko wychodzi im słoma z butów” – cytuje Wpolityce.pl.
„Ego jak u Grodzkiego”
„To przejdzie do historii” – ocenia propisowski serwis niezalezna.pl. I zamieszcza internetowy hejt: „Ego jak u Grodzkiego”, „Się szlachcianka odezwała”, „Tytuł prof. przed nazwiskiem nie chroni człowieka przed pospolitą głupotą”.
Niezalezna.pl twierdzi, że słowa dr hab. Anny Siewierskiej-Chmaj o wyborcach PiS, których porównała do „chłopów pańszczyźnianych”, zostaną odebrane „zapewne jako przejaw pogardy i wpisane do długiej już księgi podobnych występów ze strony tzw. „elit”.
Internetowy Tygodnik Solidarność, uznał, że dr hab. Siewierska-Chmaj „wygłosiła kontrowersyjną opinię na temat Polaków popierających partię Prawo i Sprawiedliwość”. WMeritum.pl zaś twierdzi, że politolożka „podzieliła się zdumiewającą metaforą”.
Wyborcy PiS będą się mścić
Dr hab. Anna Siewierska-Chmaj, politolożka UR, w latach 2018-2021 rektor Wyższej Szkoły Europejskiej im. Ks. Józefa Tischnera w Krakowie, w poniedziałek, 16 maja, była jednym z gości programu „Express Biedrzyckiej” Kamili Biedrzyckiej z „Super Expressu”.
Politolożka w trakcie programu powiedziała: „Mam wrażenie, że wyborcy PiS-u to są właśnie ci chłopi pańszczyźniani, którzy teraz po prostu na każdym do kogo przyklei się łatka elity, no to będą się mścić. To jest tak: nasi teraz mają władzę, nasi teraz biorą”.
Prawicowy internet zalała fala nienawistnych komentarzy pod adresem dr hab. Siewierskiej-Chmaj. Ona sama twierdzi, że stała „czarnym charakterem” prawicowych mediów. Na Facebooku wyjaśniła, że dla wyborców PiS łatka „elita” stała się „rodzajem inwektywy”.
Awans z „lewackiej szmaty”
„Tak że teraz, dla odmiany, jestem „libkiem” i „magnaterią w jedenastym pokoleniu”. To chyba awans z „lewackiej szmaty” – skomentowała w mediach społecznościowych dr hab. Anna Siewierska-Chmaj. W komentarzach dostaje wsparcie swoich znajomych:
„Chapeau bas, Aniu! Należy Ci się medal, tylko nie wiem, jaki”, „Brawo, Pani Profesor. Do tej nowej elyty trzeba mówić wprost i dosadnie, bo inaczej nic nie dotrze do wyborców PiS”, „Dosadnie i prawdziwie. A prawda boli”, „Gratuluję uznania”.
Dr hab. Siewierska-Chmaj krytykuje rządy PiS. Brała udział w protestach kobiet przeciwko wyrokowi Trybunału Julii Przyłębskiej, który zakazał aborcji, w 2021 r. poparła Konrada Fijołka, kandydata opozycji, w wyborach na prezydenta Rzeszowa, wspiera osoby LGBT.
Ziemkiewicz prawicy nie zabolał
Anna Siewierska-Chmaj mówi nam, że jej wypowiedź o „chłopach pańszczyźnianych” nawiązywała do książki Adama Leszczynskiego „Ludowa Historia Polski”. To poruszająca historia polskich chłopów, traktowanych przez stulecia poniżej godności ludzkiej.
– To zrodzone wtedy poczucie krzywdy i chęci odwetu na elitach jest w nas wciąż żywe i PiS-owi udało się te resentymenty klasowe cynicznie odgrzać, wydobywając z Polaków to, co przeszkadza a nie pomaga w budowie nowoczesnego państwa – uważa politolożka.
Jej zdaniem oburzenie prawicowych mediów jest tym bardziej zaskakujące, bo podobną diagnozę o Polakach postawił prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz. W książce „Polactwo” Ziemkiewicz przedstawił porażający i prawdziwy, niestety, obraz naszego społeczeństwa.
Ziemkiewicz napisał, że Polska to Ciemnogród rządzony na przemian przez „co prawda złodziei, ale z kwalifikacjami, lub uczciwych, ale idiotów, albo spoza układu, lecz totalnych chamów”. Dr hab. Siewierska-Chmaj, w zasadzie, powtórzyła diagnozę Ziemkiewicza.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl