Urząd Miasta Rzeszowa wczoraj ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji na przebudowę ronda Pobitno. Rondo ma być turbinowe i dodatkowo zawierać tzw. baypasy, które umożliwia płynny ruch bez konieczności wjazdu na rondo.
Przebudowa rzeszowskiego ronda Pobitno planowana jest od wielu lat. To jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc w mieście, przez które codziennie przejeżdża ponad 70 tys. aut.
Lekiem na rozładowanie korków miała być budowa wielopoziomowego skrzyżowania ulic: Lwowskiej, Armii Krajowej, Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. Niestety inwestycja na wiele lat utknęła z powodu braku pieniędzy. W 2021 jej koszt szacowano na ponad 120 mln złotych.
Będzie rondo turbinowe
Dlatego miasto „doraźnie” przedstawiło nowy pomysł na rozładowanie korków w tej okolicy – budowę tak zwanego ronda turbinowego. To rodzaj ronda zaprojektowanego w taki sposób, że potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego się nie przecinają.
Wczoraj ogłoszono przetarg na opracowanie dokumentacji na tę inwestycję, wraz z budową ronda turbinowego z baypasami i z uzyskaniem wymaganych decyzji administracyjnych.
– Baypasy mają znaleźć się na każdym wlocie na rondo. I tak na przykład jadąc od strony skarbca w kierunku, w kierunku Łańcuta, kierowcy nie będą musieli wjeżdżać na rondo tylko dodatkowym pasem skręcą na ul. Lwowską – wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa.
Chodniki i ścieżki rowerowe
Firma która wygra przetarg ma wykonać kompleksową dokumentację projektową ronda, wraz z odwodnieniem, oświetleniem i przebudową sieci kolidujących i uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych.
Zaplanowano, że przebudowanych zostanie 550 m dróg publicznych. Budowa obejmie też nowe chodniki i ścieżki rowerowe.
Wybór wykonawcy zaplanowano na przełom grudnia 2024 roku i stycznia 2025 roku. Wykonawca, od czasu podpisania umowy będzie miał 6 miesięcy na stworzenie dokumentacji. Termin składania ofert mija 29 listopada 2024 roku.
Rondo wielopoziomowe czeka
Jak dodaje Gernand, miasto nie rezygnuje z budowy ronda wielopoziomowego, jednak obecnie inwestycja szacowana jest na ponad 300 mln złotych, a takich pieniędzy w budżecie nie ma.
– Ten pomysł na razie jest zawieszony, jednak ze względu na tworzące się w okolicy ronda Pobitno korki, postanowiliśmy w inny sposób rozwiązać problemy komunikacyjne w tej części miasta – mówi urzędnik.
(red)
Czytaj więcej:
Ruszyła budowa 17 kondygnacyjnego wieżowca przy rondzie Pobitno