By Rzeszów miał taki festiwal, jak Gdynia Opener, jeszcze daleka droga. Ale warto próbować. Bulwary nad Wisłokiem na muzyczne pikniki są idealne.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Pierwsza edycja Re: Rzeszów Festival, którego organizatorem jest Agora przy znaczącym wsparciu finansowym miasta Rzeszów (1 mln zł dotacji), rozpoczęła się w sobotę (20 sierpnia). Agora długo namawiała władze stolicy Podkarpacia, by zainwestowały w festiwal, a Rzeszów liczył się na mapie wakacyjnych dużych imprez.
Konkurencja na tym tle jest ogromna. Trochę z zazdrością patrzyliśmy na rozwijający się Green Festival, który ma Olsztyn (w tym roku odbyła się już jego ósma edycja) z udziałem czołówki polskiej muzyki, czy też New Pop w Białymstoku (za tydzień piąta edycja). Agora ma też inne festiwale: Co Jest Grane 24, Warszawski Festiwal Konesera i Women’s Voices.
Poprzedni prezydent Tadeusz Ferenc wychodził z założenia, że miastu wystarczy raz w roku duży Europejski Stadion Kultury. Wciąż bowiem otwarte pozostaje pytanie, czy Rzeszów „dorósł” do tego, by muzycznie zanurzyć się w polskim alternatywnym popie, hip-hopie, muzyce klubowej i za to zapłacić (karnety kosztowały prawie 200 zł).
Nowy prezydent Konrad Fijołek „kupił” pomysł Agory, marzy mu się, by Re: Rzeszów Festival stał się festiwalem takiej rangi, jaką ma gdyński Opener. To już jednak czołówka europejska, Rzeszów na taką markę musi długo pracować. Dla Re: Festivalu oddał bulwary, gdzie w weekend ustawiono dwie sceny: główną i taneczną.
Na tej pierwszej w sobotę wystąpili: Szczyl, IGO, Fisz Emade Tworzywo, Natalia Przybysz, Mrozu i Pezet, na tanecznej: Rat Kru, Novika, Kamp!, An on Bast i Last Robots. Pogoda dopisała, z nieba lał się żar. Jak na pierwszą edycję festiwalu przyszło mnóstwo ludzi, nie brakowało rodzin z dziećmi, dla których organizatorzy zadbali o atrakcje.
W ustawionych namiotach można oglądać instalacje multimedialne, przyjechały food trucki, sceny nie są zbyt daleko od siebie oddalone, a więc nie trzeba pokonywać dużych odległości, by z jednego koncertu sprawnie przenieść się na drugi i nie przegapić ulubionych artystów. Atmosfera iście piknikowa, wieczorem bulwarowe drzewa tworzą Park Świateł.
Sami artyści też stanęli na wysokości zadania. Szczyl może nie przyciągnął tłumów, ale z każdym kolejnym koncertem pod sceną robiło się coraz tłoczniej. Koncert nie były długie, maksymalnie godzinne, ale to już charakterystyczne dla polskich festiwali, gdy line-upy są obładowane artystami, a organizatorzy chcą zadowalać wszystkie gusta muzyczne.
W niedzielę (21 sierpnia) na scenie głównej wystąpią: Zdechły Osa, Arek Kłusowski, Baranovski, Margaret, Brodka i Organek. Na scenie tanecznej zaś: Niemoc, Coals, Rysy, Baasch, A_Gim. Koncerty rozpoczną się o godz. 16:00. Bilety wciąż są dostępne. Do kupienia na Ebilet.pl, Going i Empik Bilety lub na miejscu imprezy za 130 zł.
Re: Rzeszów Festival (niedziela, 21 sierpnia):
Scena główna:
– 16:00-16:45 ZDECHŁY OSA
– 17:30-18:15 AREK KŁUSOWSKI
– 19:00-20:00 BARANOVSKI
– 20:45-21:45 MARGARET
– 22:30-23:30 BRODKA
– 00:15-01:15 ORGANEK
Scena taneczna:
– 16:45-17:30 NIEMOC
– 18:15-19:00 COALS
– 20:00-20:45 RYSY
– 21:45-22:30 BAASCH
– 23:30-00:15 A_GIM
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl