Zdjęcie: KPP w Mielcu

Niechlubnym rekordzistą okazał się 59-latek, który miał aż 3,2 promila alkoholu w organizmie – to najwyższy wynik w tym roku na Podkarpaciu. Apele policji nie pomagają. Może pomogą wysokie mandaty.

Niechlubny rekord

Pomimo licznych kampanii społecznych, apeli oraz wysokich mandatów, pijani rowerzyści postanowili stanowić zagrożenie na drogach. Podczas wczorajszej akcji „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” krośnieńscy policjanci wyeliminowali z ruchu trzech nietrzeźwych cyklistów.

Rekordzista – 59-latek zatrzymany na ul. Rejtana w Jedliczu – miał aż 3,2 promila alkoholu w organizmie. To najwyższy wynik odnotowany na Podkarpaciu w 2025 roku.

Mandaty, które mają odstraszać

Wszyscy trzej rowerzyści ponieśli surowe konsekwencje. Każdemu z nich policjanci wystawili mandat w wysokości 2500 złotych – kara przewidziana za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.

Przypomnijmy: od stycznia 2022 roku obowiązują ostrzejsze przepisy. Jazda rowerem po użyciu alkoholu grozi grzywną 1000 zł, a w stanie nietrzeźwości – minimum 2500 zł.

64 wykroczenia 

W ramach akcji „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” krośnieńscy mundurowi ujawnili 64 wykroczenia drogowe, a także zwrócili szczególną uwagę na bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Policjanci podkreślają, że działania takie będą kontynuowane, by eliminować zagrożenia związane z alkoholem na drogach.

(oprac. rom)

Reklama