Na tyłach rzeszowskiego hotelu Grand stworzono skwer „Różanka”. Ma być to miejsce dla każdego, kto lubi ciekawe dyskusje i dobre kino. W sobotę dwa pierwsze filmy.

Skwer „Różanka” znajduje się przy galerii Pasaż Rzeszów na ul. Słowackiego. W każdy weekend będzie tam działać kino plenerowe, a w dzień skwer będzie funkcjonować jako ogródek hotelu Grand.

Leżaczki będą stać na dole na kamienistym podłożu. U góry, na podestach obok skweru staną stoliki i krzesełka. Nad barem znajdować się będzie antresola, z drugiej strony duży ekran (6×3 m). Skwer będzie obsługiwany przez hotel Grand i w nim będzie można zamawiać dania i napoje z karty.

– Ma to być propozycja innej formy spędzania wolnego czasu – kino, targi śniadaniowe, jak w Sopocie, czy Warszawie, „garażowa” wymiana ubrań. Takie nowoczesne podejście do rozrywki miejskiej – wyjaśnia pomysłodawca „Różanki” Łukasz „Osa” Osowicz. – W tym roku na pewno chcemy uruchomić kino, ale mam nadzieję, że uda nam się zrealizować jeszcze kilka ciekawych pomysłów.

– Obserwując, to co się dzieje w innych miastach, uważam, że zainteresowanie ludzi tym projektem na pewno będzie. W samej Warszawie jest 40 kin plenerowych, a do nas wszystko przychodzi z opóźnieniem, więc myślę, że to idealny czas na to, by wpasować to w rzeszowski krajobraz – przekonuje Osowicz. – Niektórzy mówią, że sierpień, to trochę za późno, by startować z takim projektem. Jednak robimy to teraz, by za rok nie robić testów. Będziemy już przygotowani i wejdziemy z opracowanym programem – zapewnia.

W przyszłym roku „Różanka” ruszy od maja i będzie funkcjonować przez 7 dni w tygodniu. Pomysłodawcy skweru chcą, by był to taki mały, konkurencyjny ryneczek. – Nie wszyscy lubią duże koncerty i gwar rzeszowskiego Rynku, czasem ludzie szukają czegoś innego. Spokojniejszego i cichszego miejsca, gdzie mogą porozmawiać, a to miejsce jest trochę schowane, jest troszkę zieleni – wyjaśnia „Osa”.

„Różanka” zostanie otwarta w sobotę (23 sierpnia) o godz. 19:00. Na początek będzie można zobaczyć „Świętego Graala” Monty Pythona, a po 22:00 kryminał „Drive” Nicolasa Windinga Refna.

– Kino ma być w zasadzie tylko takim dodatkiem do miejsca, w którym będzie można sobie posiedzieć i spokojnie porozmawiać, nie ma być opcją wiodącą – mówi Łukasz Osowicz.

W przyszłym roku kino będzie podzielone na tematyczne działy – w każdym dniu tygodnia inny. Będą dokumenty, Watch Dogsy czy kino alternatywne. – Chcemy trafiać w różne gusty, każdy lubi coś innego. Chcemy to miejsce oddać ludziom i kierować się ich sugestiami – dodaje.

Osowicz ma nadzieje, że w zimie zgłoszą się osoby, które będą miały pomysły na to, jak Różankę wykorzystać w najbardziej kreatywny i twórczy sposób. Spotkania, konferencje, pogadanki, kuchnia społeczna… – Na pewno będziemy organizować warsztaty kulinarne. Mamy tu też małą scenkę, więc na pewno będą tu również mini-koncerciki – mówi „Osa”.

– Zapraszam wszystkich w sobotę. Mam nadzieję, że ludzie będą chcieli z nami zostać. Jeśli pogoda dopisze, będziemy do ostatniego gościa. Wstęp wolny. Ograniczeń wiekowych nie ma – zaprasza Łukasz Osowicz.

Jakie bloki tematyczne proponują organizatorzy? Horrory (m.in. „Piątek trzynastego”), filmy Tima Burtona („Alicja w krainie czarów”, „Edward Nożycoręki”, „Gnijąca panna młoda”), filmy Quentina Tarantino („Kill Bill vol.1”, „Grindhouse vol. 1 Death Proof”), Romana Polańskiego („Nieustraszeni pogromcy wampirów”, „Dziewiąte wrota”), wieczór ze „Star Trekiem”, Marvelem (np. „Avengers”, „X-Men: Pierwsza klasa”), Indianą Jonesem, i „Obcym” („Ósmy pasażer Nostromo”, „Prometeusz”).

W ostatni piątek sierpnia odbędzie się „kino rowerowe i ekstremalne” na zakończenie Masy Krytycznej, a w sobotę przegląd filmów z Robinem Williamsem.

redakcja@rzeszow-news.pl

 

Reklama