dewastacja-drzew-rzeszow
Zdjęcie: Fundacja Będzie Dziko
Reklama

Przy ul. Lubelskiej w Rzeszowie ktoś drastycznie okaleczył młode drzewa. Fundacja „Będzie Dziko” alarmuje, że w ten sposób skraca się życie roślin i naraża je na choroby. Ratusz odcina się od zdarzenia i zapowiada interwencję służb.

Zdjęcia uszkodzonych drzew opublikowała na Facebooku Fundacja „Będzie Dziko”. Widać na nich poszarpane pnie i konary.

Rany a nie cięcia pielęgnacyjne

– Tak wykonane cięcia niepotrzebnie powiększają powierzchnie ran, utrudniają zabliźnienie i zwiększają ryzyko infekcji chorobowych – tłumaczą aktywiści. – W przyszłości skutkuje to skróceniem życia drzewa i zmniejszeniem bezpieczeństwa w jego otoczeniu.

Fundacja podkreśla, że od lat działa na rzecz poprawy standardów pielęgnacji zieleni w Rzeszowie.

– Publikujemy te zdjęcia, by podobnych widoków było jak najmniej – napisali działacze.

Zdjęcia: Fundacja Będzie Dziko / FB

Miasto: to nie nasze służby

O sprawę zapytaliśmy Artura Gernanda, rzecznika prezydenta Rzeszowa. Jak wyjaśnia, część drzew rośnie na terenie prywatnym, a część na gruncie miejskim, jednak za fatalne cięcia nie odpowiadają służby ratusza.

– To barbarzyństwo. Nie wiemy, kto to zrobił i czym. Na pewno nie były to nasze ekipy – podkreśla Gernand.

Reklama

Miasto zapowiada, że sprawą zajmą się miejscy urzędnicy.

– Pojedziemy na miejsce, sprawdzimy stan drzew i zabezpieczymy monitoring. Najpewniej zgłosimy sprawę na policję w związku z uszkodzeniem roślin – zapowiada rzecznik.

Skutki mogą być poważne

Zdaniem specjalistów, nieprawidłowo wykonane cięcia mogą spowodować nieodwracalne szkody. Poszarpane gałęzie i oderwana kora to otwarte wrota dla grzybów, bakterii i owadów.

Na razie nie wiadomo, kto odpowiada za tę „pielęgnację”. Ratusz liczy, że sprawców uda się ustalić dzięki nagraniom z kamer.

– Trzeba zainterweniować, by coś takiego nie powtarzało się w przyszłości – dodaje rzecznik ratusza.

(mob)

Czytaj więcej: 

Sprawa Malawy: Franciszek Koszela domaga się od Skarbu Państwa zadośćuczynienia za ból i niesłuszną krzywdę

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama