Cztery osoby aresztowane, likwidacja nielegalnej fabryki marihuany i papierosów – to efekt wspólnej akcji Centralnego Biura Śledczego Policji w Rzeszowie, służb skarbowych i rzeszowskiej Prokuratury Krajowej.
Zdjęcia: CBŚP i Prokuratura Krajowa
Jak nas poinformował prokurator Rafał Teluk, szef Podkarpackiego Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, nielegalną fabrykę papierosów i plantację konopi zlikwidowano 5 października br. w Sosnowcu. Zatrzymano 4 osoby ze Śląska w wieku od 24 do 58 lat.
Profesjonalna uprawa
Z ustaleń śledczych wynika, że w Sosnowcu co najmniej od czerwca br. działała zorganizowana grupa przestępcza, która popełniała przestępstwa skarbowe, oszustwa podatkowe, wprowadzała do obrotu „lewe” papierosy i marihuanę. Nielegalną fabrykę papierosów i plantację konopi odkryto na jednej z prywatnych posesji w Sosnowcu.
– W budynku była odpowiednia instalacja oświetleniowa, wentylacyjna, system doprowadzenia wody – relacjonuje Rafał Teluk. – Nielegalna fabryka była uruchamiana nieregularnie co pewien czas – twierdzi podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzecznik CBŚP.
Funkcjonariusze odkryli w hali 159 krzaków konopi, 124 g marihuany, maszyny do produkcji papierosów, cięcia liści tytoniu, 270 tys. papierosów, 662 kg suszu tytoniu. – Papierosy pakowano w pudełka typu „pizza” oraz w podrobione opakowania papierosów znanych, światowych marek – dodaje podinsp. Jurkiewicz.
Rozwojowa sprawa
CBŚP i prokuratura twierdzą, że w Sosnowcu wyprodukowano 3640 paczek papierosów różnych marek o wartości prawie 240 tys. zł. Straty Skarbu Państwa, na skutek oszustw podatkowych (niezapłacony VAT i akcyza), oszacowano na ok. 730 tys. zł. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli 600 litrów spirytusu o wartości 48 tys. zł.
Na wniosek śledczych, 7 października Sąd Rejonowy w Rzeszowie aresztował zatrzymane cztery osoby na trzy miesiące. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi do 5 lat więzienia, za oszustwa podatkowe znacznej wartości – do 10 lat, a za wyprodukowanie znacznej ilości narkotyków – kara do 15 lat pozbawienia wolności.
– Sprawa ma charakter rozwojowy – twierdzi prokurator Rafał Teluk.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
