Zdjęcia: Podkarpacka Policja / Pixabay
Reklama

Do nietypowej interwencji policji doszło na początku tygodnia na trasie Gorliczyna – Rzeszów. Funkcjonariusze zostali tam zatrzymani przez mężczyznę, w którego samochodzie znajdowała rodząca kobieta.

Rodząca kobieta w korku

W poniedziałkowy poranek, funkcjonariusze z drużyny Nieetatowego Pododdziału Prewencji Policji Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie, jechali na szkolenie zawodowe. Tuż po godzinie 8:00 w miejscowości Gorliczyna w powiecie przeworskim zatrzymał ich zdenerwowany mężczyzna.

Jak się okazało, jego zachowanie było w pełni uzasadnione. – W jego volkswagenie znajdowała się rodząca żona, którą próbował jak najszybciej przewieźć do szpitala w Rzeszowie – przekazuje młodszy aspirant Marzena Mroczkowska, oficer prasowy lubaczowskiej komendy.

Reklama

Szybka eskorta policji

Sprawny transport rodzącej kobiety komplikowało jednak całkowita zablokowanie wjazdu na autostradę A4 w kierunku Rzeszowa z powodu zdarzenia drogowego. Niestety pozostałe drogi dojazdowe także były mocno zakorkowane, co praktycznie uniemożliwiało kierowcy szybki i sprawny dojazd do szpitala.

Policjanci szybko podjęli decyzję o pilotażu pojazdu. Dzięki policyjnej eskorcie, kierowcy volkswagena udało się bezpiecznie i szybko ominąć korki. – Eskorta trwała niespełna 30 minut i zakończyła się sukcesem. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie otrzymała niezbędną pomoc medyczną – podkreśla mł. asp. Marzena Mroczkowska.

Czytaj więcej:

Ponad 200 operacji i prestiżowe wyróżnienie dla rzeszowskiego lekarza. To specjalista chirurgii robotycznej

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama