Reklama

18-letni mężczyzna utonął podczas kąpieli w zalewie w Wilczej Woli. Do zdarzenia doszło dziś (6 lipca) przed południem. To pierwszy przypadek utonięcia tego lata na Podkarpaciu.

Policjanci i prokurator pracują na miejscu tragicznego zdarzenia, do którego doszło w Wilczej Woli w powiecie kolbuszowskim. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 18-latek utonął podczas kąpieli w zalewie, kilkadziesiąt metrów od kąpieliska.

– Ratownicy wydobyli go z wody, lecz mimo akcji ratunkowej życia młodego człowieka nie udało się uratować. Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn zdarzenia To pierwszy tego lata przypadek utonięcia podczas wypoczynku nad wodą – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

W ub. roku na Podkarpaciu utonęło 28 osób, z czego 17 podczas wypoczynku nad wodą.

Policja przypomina: Bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane, i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić do wody w miejscu, w którym kąpiel jest zabroniona.

Nie zapominajmy również o tym, aby:

– nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu – najczęściej toną osoby pijane

– nie kąpać się zaraz po jedzeniu – powinno się odczekać przynajmniej godzinę

– nie wchodzić do wody zaraz po opalaniu się na słońcu – może to grozić szokiem termicznym lub utratą przytomności

– po wejściu do wody najpierw schłodzić okolicę serca, karku oraz twarzy

– nad bezpieczeństwem kąpiących się dzieci zawsze czuwał ktoś dorosły

– nie próbować przepływać jeziora czy wypływać na otwarty akwen bez asekuracji

– nie skakać do wody z dużej wysokości – takie skoki są niebezpieczne i mogą grozić urazem głowy oraz kręgosłupa

– dzieci i osoby dorosłe, które korzystają ze sprzętów pływających miały na sobie założony kapok

– podczas skurczu mięśni nie wpadać w panikę. Kiedy coś takiego nam się przydarzy starajmy się wezwać pomoc, jeśli jest ktoś w pobliżu. Jeśli nie ma nikogo takiego, należy położyć się na plecach, spokojnie oddychać, zgiąć stopę w stawie skokowym i mocno przyciągając ją do siebie, wyprostować nogę w kolanie i starać się dopłynąć powoli do brzegu.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama