PZL Mielec kontynuuje dostawy śmigłowców Black Hawk dla Filipińskich Sił Powietrznych. Informacja pojawiła się dwa miesiące po unieważnieniu przetargu na nabycie 32 takich maszyn przez Wojsko Polskie.
Maszyny w wersji bojowo-zadaniowej mają służyć filipińskiej armii w szerokim zakresie misji i zadań wojskowych.
Anulowanie przetargu
Już w czerwcu informowaliśmy, że Agencja Uzbrojenia zajmująca się zakupem sprzętu dla Wojska Polskiego, anulowała postępowania dotyczące nabycie 32 śmigłowców S-70i Black Hawk z zakładów PZL Mielec. Wtedy nie zabrakło krytyki związanej ze zmianą decyzji, dotyczącej uzbrojenia polskiej armii. Takie zamówienie mogło wesprzeć zlokalizowany na Podkarpaciu zakład i produkcję maszyn na terenie naszego kraju.
Jak argumentowano taką decyzję? – Musimy realizować te zadania, które mają najwyższe priorytety. Wystąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym – przekazał wówczas PAP rzecznik Agencji Uzbrojenia, ppłk Grzegorz Polak.
Sprzątanie „bałaganu po PiS”?
O istotnych zmianach więcej powiedział wiceminister Paweł Bejda pełniący funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. – Sytuacja geopolityczna, sytuacja na wschodzie, wojna na Ukrainie, to co w tej chwili kupuje Rosja, wyposażając swoje wojsko – oraz wszystko, co realizują nasze siły lotnicze podczas zadań wpiętych w system NATO, jest poddawane analizie przez Sztab Generalny WP, naszych lotników, specjalistów i ekspertów – powiedział przedstawiciel MON.
Punktował poprzedni rząd Zjednoczonej Prawicy, który jego zdaniem niewłaściwie oceniał priorytety dotyczące wyposażenia Wojska Polskiego. – Było prowadzone postępowanie, które zostało rozpoczęte jeszcze za poprzedniego rządu. Zapewniam, że każda jedna złotówka podatnika jest przez nas odpowiedzialnie wykorzystywana (…). Po prostu stawiamy to, co było postawione na głowie – z powrotem na nogi. Krótko mówiąc, sprzątamy bałagan zakupowy, który powstał jeszcze za poprzedniego rządu – komentował wiceminister Bejda.
Bolesna decyzja dla PZL Mielec
Zdecydowanie odniósł się do anulowania zamówienia Janusz Zakręcki, prezes zarządu PZL Mielec. – Nasza firma przyjęła do wiadomości decyzję Ministerstwa Obrony Narodowej i jest ona dla nas bardzo bolesna. To Ministerstwo Obrony i Siły Zbrojne decydują o zakupach i priorytetach (…). Zakup śmigłowców Black Hawk przez Wojsko Polskie to nie tylko decyzja zakupowa – to strategiczny wybór, który bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo państwa, rozwój polskiego przemysłu obronnego oraz stabilność gospodarczą regionów takich jak Podkarpacie – mówił w rozmowie z portalem Defence24.pl.
Z produkowanych w PZL Mielec śmigłowców Black Hawk korzystają nie tylko polskie siły zbrojne, które posiadają maszyny pochodzące z wcześniejszych zamówień. Wśród państw, które zdecydowały się na nie zdecydowały, są też m.in.: Chile, Filipiny, Tajlandia i Brunei.
Kolejne zamówienie z Filipin
Teraz dział komunikacji PZL Mielec poinformował o kontynuacji dostaw śmigłowców Black Hawk S-70i dla Filipińskich Sił Powietrznych. Zamówienie takich maszyn zostało wykonane przez Departament Obrony Narodowej Filipin. W sierpniu do służby w tym kraju weszło już pięć produkowanych na Podkarpaciu śmigłowców.
„Śmigłowce S-70i Black Hawk w wersji bojowo-wielozadaniowej obsługiwane przez Filipińskie Siły Powietrzne (PAF) są wykorzystywane w szerokim zakresie misji i zadań wojskowych prowadzonych w zróżnicowanych warunkach archipelagu — od zaawansowanych ćwiczeń taktycznych i szybkiego reagowania humanitarnego, przez wsparcie operacji wojskowych w dżungli, po działania z zakresu bezpieczeństwa” – przekazuje PZN Mielec.
Black Hawk na manewrach z armią USA
Warto wspomnieć, że śmigłowce Black Hawk pełnią zadania zarówno bojowe, jak i ratownicze i wielokrotnie sprawdzały się w wymagającym środowisku. „W kwietniu PAF wykorzystywały śmigłowce Black Hawk w ramach wspólnych ćwiczeń szkoleniowych prowadzonych przez 205. Skrzydło Śmigłowców Taktycznych we współpracy z filipińską marynarką wojenną na pokładzie okrętu BRP Davao del Sur. Z kolei w maju PAF i Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych przeprowadziły wspólne manewry Cope Thunder Philippines, w których brały udział statki powietrzne obu flot” – zaznaczają przedstawiciele PZN Mielec.
– Jesteśmy dumni, że możemy wspierać Filipińskie Siły Powietrzne sprawdzonymi i gotowymi do działania śmigłowcami Black Hawk – podkreślił Janusz Zakręcki. Dodajmy, że to właśnie PZL Mielec jest największym eksporterem uzbrojenia w Polsce.
(oprac. BL / PAP)
Czytaj więcej:
Powstają trybuny Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki. Zobaczcie postępy prac [WIDEO, ZDJĘCIA]
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
