„Powinniśmy milczeć kiedy dzieci śpią, a nie kiedy giną. Solidarnie z Palestyną” – takiej transparent umieszczono na „Drabinie do Nieba” przy ulicy Krakowskiej w Rzeszowie.
Transparent w poniedziałek w nocy (13 listopada) powiesili anonimowi aktywiści. Akcja ma nagłośnić dramat Palestyńczyków, którzy giną w akcji odwetowej izraelskich wojsk na Strefę Gazy, po tym gdy terroryści z Hamasu zaatakowali Izrael 7 października.
Hamas zabił ponad 1400 Izraelczyków. Izrael od tamtej pory prowadzi nieustanne naloty na Strefę Gazy. Zginęło w nich już 11 tys. osób, z czego 40 proc. to dzieci. ONZ alarmuje: Gaza stała się „cmentarzem dzieci”, co 10 minut umiera kolejne dziecko.
Nie odwracać wzroku
– Żądamy natychmiastowego przerwania bombardowań Strefy Gazy i zaniechania prześladowań Palestyńczyków – mówią aktywiści, którzy powiesili transparent na „Drabinie do Nieba”.
Podkreślają, że nie należą do żadnej grupy. – Każda osoba ma moc zmiany obecnej sytuacji. Jeśli kiedyś zastanawialiście się co zrobicie w sytuacji wojny, niewoli, klęski żywiołowej czy Holokaustu – robicie to w tej chwili – mówią aktywiści.
Tłumaczą, że „biorą sprawy w swoje ręce” i nagłaśniają, jak potrafią, dramat Palestyńczyków. Aktywiści apelują też, by wspierać organizacje humanitarne (np. UNICEF). – Trwa ludobójstwo, a my nie możemy odwracać wzroku – dodają.
Nie powtórzyć historii
Wybór miejsca na transparent nie jest przypadkowy. „Drabina do nieba” przy ulicy Krakowskiej w Rzeszowie upamiętnia Józefa Szajnę, rzeszowskiego reżysera teatralnego, który był więźniem obozu w Auschwitz, gdzie dwukrotnie trafił do bloku śmierci.
– Chcemy zwrócić uwagę na podobieństwa pomiędzy losem ofiar II wojny światowej, a obecną sytuacją Palestyńczyków. W obu przypadkach polityka apartheidu, segregacji i wykluczenia doprowadziła do czystki etnicznej i ludobójstwa – podkreślają aktywiści.
– Wierzymy, że można zatrzymać masakrę w Strefie Gazy. Nie pozwólmy historii zatoczyć koła – apelują autorzy transparentu.
Przypominają, że Jerzy Fąfara, literat, inicjator „Drabiny do Nieba”, symbolikę znoszonych butów umieszczonych na rzeźbie tak tłumaczył: „Mają one symbolizować ludzi, którzy poszli do nieba, a one po nich pozostały. To symbol tych, którzy coś zrobili dla naszego świata”.
– Mogą to być buty medyków, kobiet i dzieci ze Strefy Gazy – mówią dziś aktywiści.
Masakra w Strefie Gazy
W całej Gazie pilnie potrzebna jest wszechstronna pomoc, m.in. zaopatrzenie medyczne, lekarstwa, dostęp do bezpiecznej wody, paliwo dla szpitali i do infrastruktury wodno-sanitarnej. Około miliona dzieci wymaga natychmiastowego wsparcia.
Do 2 listopada Izrael zrzucił w Strefie Gazy ponad 25 tys. ton materiałów wybuchowych. Z terenów objętych wojną uciekło już ok. 1,5 mln osób. Do 4 listopada zbombardowano większość szkół, atakowane były obozy dla uchodźców, szpitale, meczety czy kościoły.
9 listopada Światowa Organizacja Zdrowia donosiła, że liczba zabitych, stłoczenie ludzi i zniszczenie struktur opieki zdrowotnej, urządzeń sanitarnych i systemu dostarczania wody powoduje wysokie ryzyko wybuchu epidemii.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl