Podróżują przez wiele godzin zamknięte w małych, ciasnych klatkach. Mowa o zwierzętach wiezionych do rzeźni przez tysiące kilometrów. To właśnie temu procederowi chce sprzeciwić się rzeszowska grupa Stowarzyszenia Otwarte Klatki, która w środę organizuje uliczny protest.
– Zatrzymajmy ciężarówki! – apelują organizatorzy akcji. Rzeszowska grupa Stowarzyszenia Otwarte Klatki włączyła się do ogólnoeuropejskiej kampanii „Stop the Trucks”, prowadzone przez Eurogroup for Animals. Chodzi o zwrócenie uwagi na problem zwierząt przewożonych do rzeźni.
Inicjatorzy „Stop the Trucks” twierdzą, że każdego roku miliony kur, cieląt, świń, owiec, kóz i koni są transportowane na terenie Unii Europejskiej i poza jej granicami.
– Często przemierzają tysiące kilometrów, spędzając w ciężarówkach kilka dni. Nim dotrą do celu, są skrajnie wykończone, odwodnione, mają liczne obrażenia. Niektóre z nich umierają już w trakcie transportu – twierdzą obrońcy zwierząt.
Przeciwko takiemu traktowaniu zwierząt będą protestować zwolennicy akcji „Stop the Trucks”. Protest odbędzie się w środę (22 lutego) na rzeszowskim Rynku. Początek o godz. 16:00. Podczas akcji będą zbierane podpisy pod listem do polskiego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
– Celem kampanii jest zwrócenie uwagi opinii publicznej na cierpienie zwierząt gospodarskich oraz doprowadzenie do zmian w europejskim prawie dotyczącym przewozu zwierząt na długie dystanse – tłumaczy Oliwia Zielińska ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Organizatorzy akcji chcą, by zwierzęta były chronione dobrze funkcjonującym prawem na terenie całej Unii Europejskiej. Obrońcy zwierząt twierdzą, że obecne prawo ich nie chroni. Listy do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi będą zawierać apel o rewizję przepisów europejskich, regulujących transport zwierząt.
– Jeśli możesz pomóc – dołącz do nas! RAZEM zmieniajmy los tych zwierząt! – apelują organizatorzy „Stop the Trucks”.
(ak)
redakcja@rzeszow-news.pl