„Stop dla islamizacji Polski”, „Nie dla przymusowej relokacji” – pod takimi hasłami w najbliższą sobotę (8 lipca) w Rzeszowie odbędzie się manifestacja. Organizują ją nacjonaliści z Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Narodowego Rzeszowa.
– Od trzech lat Europa zmaga się z poważnym kryzysem migracyjnym. Inwazja migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu prowadzi za sobą szereg niebezpieczeństw, m.in. niepokoje społeczne, zamachy, terror na ulicach europejskich miast – twierdzi Izabela Kołcz, rzecznik podkarpackiej Młodzieży Wszechpolskiej.
Zdaniem organizatorów sobotniej antyuchodźczej manifestacji, „migracja powoli wymyka się spod kontroli władz, nie jest tylko chwilowym procesem humanitarnym, a akcją zaplanowaną, mającą na celu zmianę struktury etnicznej, kulturowej i wyznaniowej Starego Kontynentu”.
Manifestacja, którą organizują rzeszowscy nacjonaliści, to pokłosie zapowiedzi Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa, że miasto chętnie przyjmie uchodźców z ogarniętej wojną Syrii. Ferenc jest jednym z kilkunastu prezydentów polskich miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich, którzy zapowiedzieli stworzenie polityki przyjmowania uchodźców do naszego kraju.
Bądź na bieżąco.
![Rzeszów News - Instagram](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2024/03/Instagram_l.png)
Nacjonalistom nie podoba się, że Tadeusz Ferenc dołączył do grona prezydentów popierających politykę migracyjną.
Sobotnia manifestacja odbędzie się przy pomniku Tadeusza Kościuszki na rzeszowskim Rynku. Początek o godz. 14:00.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl