Krótki komentarz do redakcyjnego artykułu „Program budowy mieszkań dla młodych rodzin w Rzeszowie odrzucony”.
Po pierwsze to nie był żaden program, tylko postulat, żeby Miasto opracowało jakiś program. Oto główny fragment projektu uchwały: „Rada Miasta Rzeszowa […] zwraca się do Prezydenta Miasta z wnioskiem o przygotowanie programu budowy mieszkań dla młodych rodzin w Rzeszowie…”. I żadnych konkretów. Całość projektu uchwały jest tutaj.
I po drugie – bezwzględnym obowiązkiem Miasta jest zapewnienie mieszkań socjalnych (w razie ich braku trzeba płacić), a działaniem bardzo pożądanym – budowa mieszkań komunalnych. Jak widać po długości kolejki, potrzeby w tej materii są ogromne, a jedyny problem, to pieniądze, jakie chcemy i możemy na to przeznaczyć.
Byłoby świetnie, gdyby się udało znaleźć jakiś pomysł na wsparcie młodych o dochodach większych niż uprawniające do mieszkania komunalnego, a zbyt małych na kupno lub kredyt. Jednak obawiam się, że większych miejskich pieniędzy na to nie znajdziemy.
Dlatego tu musimy liczyć przede wszystkim na programy i rozwiązania rządowe. Co nie zmienia faktu, że sprawie warto się przyjrzeć i rzecz szczegółowo zbadać. Tym właśnie zajmie się Komisja Gospodarki Komunalnej, a pewne pomysły już się podczas dyskusji zarysowały.