1,2 promila alkoholu w organizmie miał 19-letni student, którego w niedzielę wieczorem ścigali rzeszowscy policjanci.

[Not a valid template]

 

Wczoraj wieczorem informowaliśmy o kolizji przy pl. Śreniawitów, której świadkami byli nasi Czytelnicy. Znamy szczegóły tego zdarzenia.

Kierujący fiatem coupe nie zatrzymał się do policyjnej kontroli przy ul. Dąbrowskiego. Funkcjonariusze postanowili podążyć jego śladem. Jak napisał do nas pan Tomasz, pojazd dosłownie „wleciał” z ul. Dąbrowskiego w pl. Śreniawitów pod prąd. Uderzył w krawężnik, a następnie w fiata seicento.

Kierowca coupe przed pizzerią Gondola porzucił pojazd i uciekł. Policjanci ruszyli w pościg. Sprawcę zatrzymano przy ul. Jagiellońskiej. Próbował się ukryć między zaparkowanymi przy ulicy autami.

Okazał się nim 19-letni obywatel Ukrainy, studiujący na jednej z rzeszowskich uczelni.

– Kierowca był nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu stwierdzono u niego 1,2 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz sprawą zajmie się sąd – powiedział nam Adam Szeląg, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Studentowi grozi utrata prawa jazdy na co najmniej 3 lata i do 2 lat pozbawienia wolności. Noc spędził w policyjnym areszcie.

Pościg za 19-latkiem zarejestrował jeden z naszych Czytelników, który w swoim samochodzie miał zamontowaną kamerę.

– Pościg za bandytą w fiacie Coupe który przewoził 3 pasażerów. Bandyta przejechał bez włączonych świateł koło komisariatu, z którego właśnie wyjeżdżała Policja. Nie zatrzymał się na wezwanie funkcjonariuszy, po czym zaczął uciekać ul. Dąbrowskiego w kierunku placu Śreniawitów pod prąd na czerwonym świetle i w tym momencie go zawirowało w uliczkę przy Pizzerii Gondola tuż przed budynkiem Sądu – napisał autor filmu.

eMKa

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama