Poprawa jakości leczenia pacjentów onkologicznych i skrócenie procesu, jaki pacjent musi przebyć, by poddać się zabiegom – to główne założenia planowego zakupu nowego akceleratora dla Podkarpackiego Centrum Onkologii w Rzeszowie.
Prawie 22 mln zł na zakup sprzętu otrzyma Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 1 w Rzeszowie. W poniedziałek w szpitalu podpisano umowę na dofinansowanie inwestycji. Umowę podpisali Józefa Szczurek-Żelazko, wiceminister zdrowia, oraz Witold Wiśniewski, dyrektor szpitala przy ul. Chopina.
Akcelerator to specjalistyczne urządzenie do radioterapii, czyli ratujących życie naświetleń stosowanych u chorych na raka. Umożliwia dokładną diagnostykę i ogranicza czas naświetlania pacjentów i do niezbędnego minimum. W Rzeszowie z naświetleń korzysta co roku ponad 1500 pacjentów. W rzeszowskim szpitalu obecnie są trzy akceleratory.
Zakup nowego będzie dofinansowany z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko.
– Byłam dyrektorem szpitala i doskonale wiem, jak skomplikowane jest pozyskiwanie środków zewnętrznych na inwestycje. Skala przedsięwzięć realizowana przez szpitale na Podkarpaciu robi bardzo dobre wrażenie – nie ukrywała wiceminister Szczurek-Żelazko.
Witold Wiśniewski, dyrektor KSW nr 1, twierdzi, że planowany zakup czwartego akceleratora wraz z przystosowaniem pomieszczeń przyczyni się do poprawy jakości leczenia pacjentów onkologicznych i skróci proces, jaki pacjent musi przebyć, by poddać się zabiegom.
Dziś nikt nie ma wątpliwości, że inwestowanie w onkologię jest konieczne. Z danych Polskiego Towarzystwa Onkologicznego wynika, że w ciągu najbliższych 10 lat liczba pacjentów onkologicznych wzrośnie aż o 28 procent!
Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, uważa, że liczba akceleratorów w naszym województwie powinna wzrosnąć do 10. Na Podkarpaciu obecnie jest ich siedem. Oprócz trzech w Rzeszowie, cztery pozostałe są w Brzozowie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl