Zdjęcie: materiały kina Zorza

Kolejny film w ramach „Zorza w Ciemno” zobaczycie w czwartek (27 października) w rzeszowskim kinie. Tytuł poznacie dopiero w sali kinowej. 

– To rewelacyjny film, specjalnie wybrany z okazji czterolecia wydarzenia. I naprawdę szkoda go przegapić. Widzowie kina Zorza będą jedynymi widzami w całej Polsce, którzy ten film zobaczą. Pokażemy go jednorazowo, nie zagramy go w późniejszym repertuarze – zachęca Katarzyna Kazanecka z rzeszowskiej Zorzy. 

„Zorza w Ciemno” to wydarzenie dla wszystkich tych, którzy lubią filmowe niespodzianki. Cała zabawa polega na tym, że tytuł filmu, na który widzowie kupują bilet, poznają dopiero siedząc przed ekranem na sali kinowej. 

Pierwszym filmem, który Zorza pokazała w ramach „Zorzy w Ciemno”, był „Endless” – w październiku 2018 roku. Mała sala była wypełniona po brzegi, kolejne filmy przeniesiono już do dużej sali (518 miejsc) i tak jest do dzisiaj. – Widzowie zaufali nam, i naszemu doborowi seansów filmowych – podkreśla Katarzyna Kazanecka. 

Zorza stara się z tej okazji wybierać perełki filmowe, których nie można obejrzeć w innych rzeszowskich kinach. Takimi propozycjami były m.in. filmy: „Raid”, „Blue Ruin”, „Lighthouse”, „Kosmiczne maszyny”, „Śmiertelnie proste”.

Wybierane są też filmy, które Zorza może zagrać przedpremierowo zanim trafią na ekrany kin. Przykładem był film „Green Book”, który był świąteczną niespodzianką w grudniu 2018 r., podczas gdy jego polska premiera zaplanowana była na luty 2019 r. Czasami Zorzy udaje się pokazać filmowe klasyki. 

W tym roku mijają cztery lata obecności „Zorzy w Ciemno”, kino również przygotowało dla widzów mocną niespodziankę. Projekcja odbędzie się w czwartek (27 października),  o godz. 19:00. – Ci którzy nie będą mogli być wtedy z nami – będą żałować, że nie mieli czasu. Taka okazja zdarza się tylko raz – namawia Katarzyna Kazanecka. 

Bilety na czwartkowy film kosztują 15 zł. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama