Królowa sportu, czyli lekkoatletyka, w dniach 11-13 lutego zawita do Rzeszowa. Młodzi lekkoatleci spotkają się na halowych mistrzostwach Polski juniorów.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Lekkoatletyczne mistrzostwa Polski juniorów do lat 18 i 20 odbędą się w Uniwersyteckim Centrum Lekkoatletycznym przy ulicy Cichej. W zawodach w Rzeszowie weźmie udział krajowa śmietanka młodych lekkoatletów, m.in. Kornelia Lesiewicz, członkini sztafety 4×400 m na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Ile medali dla Podkarpacia?
Będą zawodnicy, którzy już teraz biją rekordy Polski, jak Kacper Lewalski, Martyna Seń, czy Magdalena Niemczyk, która w sobotę w biegu na 200 metrów otarła się o rekord Polski juniorek. Do jego pobicia zabrakło tylko 0,06 sekundy, a jej wynik jest aktualnie najlepszym w tabelach juniorskich w Europie.
– Mamy wielu zawodników lokalnych, którzy powalczą o medale, np. chodziarze, którzy zazwyczaj z zawodów takiej rangi przywożą 3-5 medali. Jest Agata Puzio startująca na dystansie 400 m, która w lecie zdobyła srebrny medal Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych we Włocławku – mówi Michał Titinger, prezes podkarpackiego Związku Lekkiej Atletyki.
Titinger liczy także na świetny występ Alicji Wysockiej w skoku wzwyż. – Ok. 10 medali będziemy w stanie wywalczyć – przewiduje prezes. I zapewnia, że organizacyjnie zawody są dopięte na ostatni guzik. – Od wielu tygodni co tydzień organizujemy tu wspólnie z uniwersytetem zawody i mitingi, które są dla nas przetarciem przed mistrzostwami Polski.
Wielkie wyzwanie dla Rzeszowa
Zbigniew Polakowski, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, podkreśla, że hala w Rzeszów jest jedną z trzech w Polsce, które pozwalają na rozgrywanie zawodów takiej rangi. – Posiada odpowiednie parametru torów, dzięki temu obok Torunia i Spały Rzeszów będzie teraz jednym z najważniejszych miast na mapie lekkoatletycznej Polski – mówi.
– Podejmujemy wielkie wyzwanie – komentuje Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, zachęcając mieszkańców do wspólnego kibicowania i śledzenia wyników. – Wierzę, że mimo ferii zainteresowanie zawodami ze strony młodzieży i jej wychowawców będzie duże – dodaje Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa.
Dr Maciej Śliż z Instytutu Nauk o Kulturze Fizycznej Uniwersytetu Rzeszowskiego podkreśla dobrą współpracę miasta z uczelnią. – Wierzymy, że efekty będą widoczne w wynikach sportowych oraz we wzroście zainteresowania sportem wśród najmłodszych – mówi dr Śliż.
Mistrzostwa przy pustych trybunach?
Z powodu pandemii na razie nie wiadomo, czy i ilu widzów będzie mogło śledzić zmagania sportowców z widowni. Organizatorzy nie wykluczają, że hala zostanie zamknięta dla widzów. Niezależnie od decyzji, transmisję na żywo będzie można oglądać w internecie. Zaplanowano relację przy użyciu siedmiu kamer.
Relacja ma być udostępniona na facebookowych profilach miasta.
oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl