– Ostatnie dni i godziny prezydenckiej rywalizacji wykorzystamy na spotkania z wyborcami oraz intensywną kampanię w mediach, internecie i mediach społecznościach – zapowiadają podkarpaccy politycy Prawa i Sprawiedliwości.

– Wynik pierwszej tury wyborów przyjęliśmy z wielką satysfakcją. Stoimy przed ogromną szansą na dokonanie niezwykle wyczekiwanej przez wielu Polaków zmiany – mówił dzisiaj (19 maja) podkarpacki poseł PiS Piotr Babinetz.

Andrzej Duda, kandydat PiS, w pierwszej turze na Podkarpaciu osiągnął ponad 50-procentowe poparcie, urzędujący prezydent Bronisław Komorowski – 20,42 proc.

Duda właśnie na Podkarpaciu, bastionie PiS, osiągnął najlepszy wynik w kraju. W Jasienicy Rosielnej Duda przekroczył 70 proc., a blisko 65 proc. w Jeżowem, Kamieniu, Nowej Sarzynie, a całych powiatach leżajskim i brzozowskim przekroczył 60 proc..

2 tys. osób w komitecie poparcia

Dziś politycy PiS i liderzy partii w Rzeszowie zachęcali do pełnej mobilizacji przed drugą turą wyborów, która odbędzie się w najbliższą niedzielę. – Chcemy zwrócić się do wszystkich naszych członków i sympatyków o pełne zaangażowanie i jeszcze większy wysiłek na ostatnim etapie kampanii prezydenckiej – podkreślał Piotr Babinetz.

– W kampanię wyborczą Andrzeja Dudy jest zaangażowane tysiące ludzi. Rekordowy wynik naszego kandydata jest dodatkowym czynnikiem wzmacniającym nasze zaangażowane i determinację – dodał Babinetz.

Koalicjanci PiS – Solidarna Polska i Polska Razem – zapewniają, że Duda nadal ma ich poparcie.

– To człowiek prawy, wykształcony, rozumiejący potrzeby zwykłych Polaków, jest doskonale przygotowany do pełnienia roli prezydenta pod kątem merytorycznym, nie brak mu należytego doświadczenia i kultury osobistej. – powiedziała Maria Kurowska, wicemarszałek podkarpacki i Waldemar Kotula, rzeszowski radny.

Na Podkarpaciu blisko 2 tys. osób weszło w skład Wojewódzkiego Komitetu Poparcia Andrzeja Dudy. Wśród nich są przedstawiciele środowisk akademickich, naukowych, ale również związkowcy i samorządowcy.

– Bardzo się cieszymy z tak wielkiego zaangażowania różnych grup społecznych w kampanię poparcia dla naszego kandydata – mówił poseł PiS Andrzej Szlachta.

PiS będzie czuwać

PiS, podobnie jak w pierwszej turze, również teraz zamierza się przyglądać, czy podczas wyborów nie dochodzi do nieprawidłowości. W tym celu powołał Korpus Ochrony Wyborów.

– Ponad 3,5 tys. członków komisji i mężów zaufania będzie miało za zadanie czuwać nad prawidłowym przebiegiem procesu wyborczego. Uczciwość tych wyborów traktujemy jako priorytet – zapewniała Kamila Piech, koordynator Korpusu Ochrony Wyborów.

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny uważa, że wyborach są wielką szansą na zmiany w Polsce, której oczekują głównie młodzi ludzie.

– I tura wyborów udowodniła, jak bardzo młodzi Polacy rozczarowani są obecną władzą, która nie jest w stanie rozwiązywać żadnych ich problemów związanych z dostępem do mieszkania czy zdobycia godnej pracy. Wierze głęboko, że wybór Andrzeja Dudy będzie początkiem wyczekiwanej, pozytywnej zmiany – podkreślał Lucjusz Nadbereżny.

Piotr Babinetz zaapelował do mieszkańców Podkarpacia, aby 24 maja „pokazali czerwoną kartkę obecnej władzy”. – Stoimy przed wielką szansą na wyborczy sukces naszego kandydata. To wielka szansa dla Polski, musimy ją wykorzystać. Pójdźmy do wyborów i zmieńmy Polskę – zaapelował Babinetz.

[poll id=”18″]

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama