Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 33 w Rzeszowie będą mogli uczyć się w wyjątkowej klasie o profilu „Sporty wodne” – ogłasza ratusz. Warunek powstania klasy? Zainteresowanie dzieci i rodziców.
W najbliższą środę (22 marca) w SP nr 33 przy ulicy Hetmańskiej o godz. 17:30 odbędzie się spotkanie poświęconej planom uruchomienia klasy „Sporty wodne”, a konkretnie nauce skoków do wody i pływania.
Spotkanie jest otwarte, mile widziane są dzieci uczęszczające obecnie do III klasy szkół podstawowych oraz ich rodzice.
Pomysł na to, aby IV klasa SP nr 33 w roku 2023/2024 miała „wodny” profil, zrodził się w głowach kierownictwa Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, basenu przy ul. Matuszczaka, dyrekcji szkoły oraz członków Klubu Sportów Wodnych Stal Rzeszów.
Jeśli klasa powstanie, jej uczniowie, zamiast zwykłych zajęć wychowania fizycznego, będą każdego dnia rano (7:30-9:00) trenować skoki do wody i pływanie – na basenie przy ul. Matuszczaka. Później dzieciaki autokarem wrócą do szkoły na resztę zajęć.
– Wszystko bez żadnych dodatkowych opłat – zapowiadają miejscy urzędnicy.
– Skoki do wody są na razie na tyle niszowym sportem, że zdecydowaliśmy połączyć je z pływaniem. To podobne środowiska, więc taka klasa jak najbardziej ma sens – uważa Łukasz Krasowski, kierownik basenu przy ulicy Matuszczaka.
Baza dla „wodnej” klasy jest – wspomniany obiekt przy Matuszczaka, który powstał w ub. r. za 26 mln zł. Jest dostosowany do najwyższych standardów sportowych. Można tu organizować zawody rangi światowej, ale również świetnie się szkolić.
Aby klasę otworzyć, musi być minimum 15 chętnych i spełniających wymagania uczniów. Nabór potrwa do końca maja, później będą również testy sprawnościowe. Jeśli wszystko się uda, będzie to jedyna klasa w Polsce trenująca skoki do wody.
Oprócz samej niecki basenu, na Matuszczaka jest sucha strefę z batutami do ćwiczeń, siłownia i pełne zaplecze odnowy biologicznej: sauna, jacuzzi i gabinety fizjoterapeutyczne.
– Mamy obowiązek szkolić dzieci i młodzież jak najlepiej, bo to właśnie oni już niedługo będą naszą rzeszowską dumą – uważa Adrian Rudawski, dyrektor ROSiR.
W kwietniu planowane są również dni otwarte w basenie przy ul. Matuszczaka.
oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl