Zdjęcie: Piotr Woroniec jr / Rzeszów News

Rzeszów włącza się do ogólnopolskich protestów przeciwko prezydenckich projektom ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Protest w stolicy Podkarpacia odbędzie w piątek wieczorem przed Zamkiem Lubomirskich – siedzibą Sądu Okręgowego. 

Sejm zajmuje się prezydenckimi projektami ustaw (o KRS i Sądzie Najwyższym). Projekty zakładają polityczny wybór Krajowej Rady Sądownictwa – przez większość parlamentarną, a także usunięcie sędziów z Sądu Najwyższego.

„Nic więc się nie zmieniło – projekty są sprzeczne z Konstytucją. Tym samym aktualne stają się postulaty, które były przedmiotem lipcowych protestów o Wolne sądy. Przyszedł czas ponownej walki w obronie niezależności sądownictwa i niezawisłości sędziów” – informują organizatorzy protestu „3xW”. 

Protest w Rzeszowie przed siedzibą Sądu Okręgowego rozpocznie się o godz. 19:00. Protest organizuje podkarpacki Komitet Obrony Demokracji. 

Prezydencki projekt dotyczący Sądu Najwyższego zakłada m.in. badanie przez SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów, w tym z ostatnich 20 lat; utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników oraz przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta.

Z kolei projekt nowelizacji o KRS zakłada m.in. wybór przez Sejm 15 członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów; w przypadku klinczu, każdy poseł głosowałby tylko na jednego kandydata. Dotychczas członków KRS-sędziów wybierały środowiska sędziowskie.

Wielu konstytucjonalistów uważa, że proponowane przez prezydenta RP Andrzeja Dudę zmiany są niekonstytucyjne, dlatego w piątek wieczorem w wielu polskich miastach przed sądami odbędą się protesty. Do udziału w manifestacjach zachęcają także twórcy kampanii „Wolne sądy”. Akcję popierają m.in. artyści. 

„Sądy muszą być niezawisłe od jakichkolwiek polityków, z prawa czy z lewa. Sądy muszą pozostać wolne. Sądy są po to, aby nas bronić przed nadużyciami władzy, dlatego władza nie może ich wybierać ani wskazywać. To prowadzi do dyktatury i państwa policyjnego” – mówią aktorzy w filmie przygotowanym przez „Wolny sądy”. 

W nagraniu wystąpili m.in. Krystyna Janda, Katarzyna Herman, Julia Kamińska, Piotr Zelt, Izabela Kuna i Andrzej Saramonowicz.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama