– Warto oddać głos na kontynuację, racjonalne, stabilne rządy Zjednoczonej Prawicy – mówił we wtorek w Rzeszowie wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Gowin pojawił się we wtorek na rzeszowskim Rynku, by promować dwójkę kandydatów swojej partii – Porozumienia, które z Solidarną Polski Zbigniewa Ziobry i PiS tworzą Zjednoczoną Prawicę. W okręgu nr 23 (rzeszowsko-tarnobrzeskim) kandydatem Porozumienia na liście PiS w jesiennych wyborach jest Stanisław Kruczek, obecny członek zarządu województwa podkarpackiego. Kruczek startuje z 15. miejsca.
W okręgu nr 22 (krośnieńsko-przemyskim) z 12. miejsca startuje Dorota Łukaszyk, radna sejmiku podkarpackiego, należąca do klubu PiS, Łukaszyk jest dyrektorem szpitala w Ustrzykach Dolnych, nie tak dawno premier RP Mateusz Morawiecki mianował ją na swojego pełnomocnika, który ma zadbać o budowę Centrum Ośrodka Sportu w Ustrzykach Dolnych. COS ma się stać sportową wizytówką Podkarpacia.
Jarosław Gowin w Rzeszowie mówił, że kampania wyborcza wkracza w decydują fazę. – Stawką w tych wyborach jest to, czy w Polsce będzie kontynuowany kurs, który od czterech lata realizuje rząd PiS, rząd całej Zjednoczonej Prawicy, a więc kurs obliczony na głębokie zmiany gospodarcze, na szerokie programy społeczne – mówił wicepremier Gowin.
Opozycja? Chce tego, co już było
Podkreślał, że 4-letnie rządy Zjednoczonej Prawicy kończą się „rekordowym wzrostem gospodarczym”, „spektakularnymi programami społecznymi” na czele z programem „Rodzina 500+”. Jarosław Gowin stwierdził, że w Polsce obecnie jest najniższe w historii bezrobocie, we wtorek rząd przyjął projekt przyszłorocznego budżetu państwa. – To będzie budżet zrównoważony, w którym wreszcie nie będzie żadnego deficytu – ujawnił Gowin.
Zapewniał, że politycy Zjednoczonej Prawicy do nadchodzących wyborów parlamentarnych podchodzą z pokorą, o opozycji Gowin mówił, że „tak naprawdę chce powrotu do stanu sprzed roku 2015”. – Mamy świadomość, że obok osiągnięć tego 4-lecia popełnialiśmy także błędy – mówił Jarosław Gowin. Błędów jednak nie wymienił, za to zapewniał, że ministrowie PiS i kandydaci będą zachęcać Polaków, by głosowali na kandydatów ZP.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!
– Na Podkarpaciu na listach PiS jest cała plejada znakomitych kandydatek i kandydatów. – zachwalał Gowin. Zachęcał, by mieszkańcy Podkarpacia głosowali na Dorotę Łukaszyk i Stanisława Kruczka. Łukaszyk zapewnia, że zrobi wszystko, aby w Bieszczadach powstało Centrum Ośrodka Sportu, a Kruczek deklaruje, że doprowadzi do powstania w Rzeszowie szpitala uniwersyteckiego, choć to samorząd wojewódzki nie może sobie z tym poradzić.
Co jest wielką szansą dla regionu?
Jarosław Gowin uważa, że COS odmieni nie tylko oblicze południowej części Podkarpacia, ale to inwestycja, która jest „wielką szansą dla całego regionu”. – Podkarpacie w ostatnich latach rozwija się bardzo dobrze. Powstanie tego Ośrodka, który będzie połączony z Instytutem Badawczym, jako wyróżnikiem, z całą pewnością będzie kołem zamachowym jeszcze szybszego rozwoju Podkarpacia – powiedział wicepremier Gowin.
W przypadku szpitala uniwersyteckiego, Jarosław Gowin jest przekonany, że z jednej strony będzie on służył pacjentom, a z drugiej stanie się „klinicznym zapleczem do rozwoju kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Rzeszowskim”. Po wizycie na Rynku, Gowin wraz z kandydatami Porozumienia pojechali na halę targową zbierać podpisy poparcia dla kandydatów w wyborach, które odbędą się 13 października.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
