Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który w czwartek ukradł samochód, grożąc właścicielowi nożem. Policjanci tego samego dnia zatrzymali 25-latka na Śląsku odzyskali również samochód.
Chwile grozy przeżył w czwartek mieszkaniec podłańcuckiej miejscowości, który wybrał się na zakupy do sklepu samoobsługowego w Soninie. Kiedy wsiadł do samochodu nieznajomy mężczyzna zapytał go o podwózkę do Łańcuta. Słysząc odmowną odpowiedź zażądał kluczyków od samochodu, przytrzymał na siedzeniu próbującego uciec kierowcę i zagroził mu nożem. Kazał również oddać portfel.
Wystraszony mężczyzna oddał kluczyki i wysiadł z pojazdu. Napastnik wsiadł do opla i odjechał w kierunku Łańcuta, a następnie Krakowa.
Policjanci powiadomieni o zdarzeniu zaczęli poszukiwania skradzionego pojazdu oraz ustalali tożsamość sprawcy. Działania zostały uwieńczone sukcesem, ponieważ na podstawie opisu sprawcy podanego przez pokrzywdzonego funkcjonariusze wytypowali osobę z wcześniej przeprowadzonej interwencji. Sprawcą okazał się 25-letni mieszkaniec Strzelec Opolskich. Zatrzymano go na terenie Jaworzna.
Mężczyzna został przewieziony do Łańcuta, gdzie postawiono mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, za co grozi kara od 3 lat pozbawienia wolności. Odzyskano również skradziony samochód, który sprawca porzucił w powiecie krakowskim. Policjanci zwrócili pojazd właścicielowi.
Zebrany przez policję materiał dowodowy pozwolił wystąpić Prokuraturze Rejonowej w Łańcucie do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy dla 25-latka. Mężczyzna spędzi tam najbliższe dwa miesiące.
redakcja@rzeszow-news.pl