Po wielu problemach w końcu udało się oddać do użytku zadaszony skatepark w Rzeszowie. Fani rolek i miłośnicy rowerów od środy mogą korzystać z obiektu.
– Otrzymaliśmy pozwolenie na użytkowanie zadaszonego skateparku. Obiekt będzie czynny przez cały tydzień od godz. 8:00 do 22:00. Wstęp darmowy. Skatepark wewnątrz jest oświetlony i ogrzewany. Miłośnicy jazdy na rolkach, deskorolkach, rowerach tak długo czekali na uruchomienie obiektu, że chętnych na pewno będzie dużo. Jedyną przeszkodzą może być teraz… pogoda. Jest ciepło – mówi Janusz Makar, dyrektor Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Nie ma wyznaczonego terminu, do kiedy skatepark przy hali Podpromie będzie zadaszony. – To wszyscy zależy od pogody – tłumaczy Makar. – Nasi pracownicy będą na co dzień nadzorowali działalność skateparku – dodaje.
Uruchomienie zadaszonego skateparku to urzędnicza droga przez mękę. Obiekt miał działać już rok temu. Potężny balon postawiono w lutym br., który stał do lipca. W tym czasie nie można było korzystać ze skateparku, bo straż pożarna zakwestionowała budowlę. Strażacy domagali się dodatkowej konstrukcji wsporczej, aby nie doszło do zawalenia zadaszenia. Ostatecznie z konstrukcji udało się zrezygnować, miasto uzyskało specjalne pozwolenie na odstępstwa od projektu.
Bądź na bieżąco.
![Rzeszów News - Google News](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2024/02/Google_News_.png)
Kilka tygodni temu balon znów został postawiony, ale strażacy zgłosili kolejne zastrzeżenia. Tym razem zażyczyli sobie zamontowania na terenie obiektu specjalnych tablic wyświetlających dodatkowo komunikat: „Proszę opuścić obiekt” podczas awaryjnego opuszczania dmuchanej konstrukcji. Ten problem w końcu udało się rozwiązać i straż pożarna wydała opinię, że z zadaszonego skateparku można korzystać.
Zadaszenie skatperku kosztowało ponad 700 tys. zł. Pieniądze pochodziły z pierwszej edycji Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego. Inwestycję zrealizowała firma Grimar z Gliwic.
(kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl