Koronawirus na Podkarpaciu
Zdjęcie: Namysław Tomaka / Rzeszów News

Siedem osób, w tym pięcioro dzieci, zostało zabranych do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy w Przedmieściu Dubieckim w powiecie przemyskim.

Jak poinformował nas Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej, do zdarzenia doszło przed godz. 3:00.

– W domu jednorodzinnym przebywało siedem osób, wśród nich pięcioro dzieci w wieku od 8 do 18 lat. Dzieci uskarżały się na typowe objawy zatrucia tlenkiem węgla: nudności i osłabienie – mówi Betleja.

Gdy na miejsce przyjechali strażacy cała siódemka była już poza domem. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. Wszyscy byli przytomni.

Strażacy zmierzyli stężeniu tlenku węgla. Okazało się, że w domu jest jeszcze ponad 200 jednostek tego toksycznego gazu, czyli bardzo wysokie stężenie. Źródłem tlenku węgla był prawdopodobnie piecyk gazowy w kuchni.

W tym roku podkarpaccy strażacy byli wzywani już do 148 tego typu zdarzeń. 119 osób trafiło do szpitali z objawami zatrucia tlenkiem węgla, dwie osoby zginęły.

– Zima nie odpuszcza. Apelujemy o ostrożność, sprawdzenie urządzeń grzewczych, przewodów wentylacyjnych i kominowych. Znakomitym sposobem na zabezpieczenie siebie i swoich bliskich jest zainstalowanie czujki tlenku węgla. To może uratować nam życie – twierdzi Marcin Betleja.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama