Kryminalni z Rzeszowa zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w ubiegłym tygodniu pobili i okradli starszego mężczyznę. Zabrali mu telefon, słuchawki i 15 złotych. Grozi im do 15 lat więzienia, jednak prokurator ich nie aresztował, dostali tylko dozór policyjny.
Kopnął go w twarz
Do pobicia mieszkańca Rzeszowa doszło w piątek 25 października, ok. godz. 16.30, na ulicy Podwisłocze. Policjanci ustalili, że do siedzącego na ławce 65-latka, podeszło dwóch nieznanych mu mężczyzn, którzy zaczęli go zaczepiać.
– W pewnym momencie jeden z nich kopnął pokrzywdzonego w twarz, po czym obaj naprzemiennie bili przewróconego na ziemię mężczyznę – informuje podkom. Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Ukradli mu 15 złotych
Agresywni mężczyźni ukradli mu saszetkę, w której był telefon komórkowy ze słuchawkami oraz 15 złotych. Po wszystkim uciekli w nieznanym kierunku.
– Kiedy pokrzywdzony doszedł do siebie, poprosił o pomoc przechodzącą obok niego kobietę, która zadzwoniła na numer alarmowy 112 – dodaje Żuk.
Policja zatrzymała, prokurator wypuścił
Policjanci z działu kryminalnego już w niedzielę zatrzymali podejrzanych o rozbój. To mieszkańcy Rzeszowa w wieku 43 i 44 lat. Obaj trafili do policyjnej izby zatrzymań. Funkcjonariusze odzyskali też wszystkie rzeczy skradzione wcześniej pobitemu mężczyźnie.
Zgromadzeniem pełnego materiału dowodowego zajęli się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego rzeszowskiej komendy.
We wtorek akta sprawy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów.
– Prokurator, który wszczął w sprawie śledztwo, przesłuchał obu mężczyzn i przedstawił im zarzut rozboju. Jednocześnie zastosował wobec podejrzanych wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru połączonego z zakazem zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym – dodaje podkom. Żuk.
O ostatecznym wymiarze kary dla 43 i 44-latka zadecyduje sąd.
(Red.)