Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc poniósł porażkę na koniec roku. Radni po raz drugi nie zgodzili się, by do miasta zostało przyłączone sołectwo Malawa z gminy Krasne.
[Not a valid template]
We wtorek (30 grudnia) odbyła się sesja, na której radni mieli wyrazić zgodę na przyłączenie Malawy do Rzeszowa. Projekt uchwały w tej sprawie pojawił się po raz drugi, gdy 18 grudnia radni PO i PiS odrzucili propozycję. Wyrazili za to wówczas zgodę na włączenie do stolicy Podkarpacia całych gmin: Trzebowniska i Krasnego.
Ale zgoda rady to dopiero początek administracyjnych starań. Ostateczną decyzję i tak będzie podejmowała Rada Ministrów, która będzie się posiłkowała m.in. wynikami konsultacji społecznych z przyłączanych terenów. A te dla Rzeszowa mogą się okazać niekorzystne, bo przy poprzedniej próbie poszerzenia miasta, mieszkańcy obu gmin w większości uznali, że nie chcą należeć do Rzeszowa.
Prezydent Tadeusz Ferenc proponując radnym przyłączenie do Rzeszowa tylko Malawy chce się zabezpieczyć przed ewentualną porażką wchłonięcia do granic miasta obu gmin. Na przyłączenie Trzebowniska i Krasnego radni proprezydenckiego klubu Rozwój Rzeszowa i koalicyjnej Platformy Obywatelskiej się zgodzili, ale PO razem z opozycyjnym PiS odrzuciła pomysł wchłonięcia do Rzeszowa tylko Malawy.
– Poza imperialnymi, wielkomocarstwowymi ambicjami, Rzeszów nie ma żadnego powodu, żeby przyłączać Malawę, więc dajmy sobie z tym spokój – pisał na blogu Rzeszów News przed poprzednią sesją Andrzej Dec (PO), przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
Prezydent Tadeusz Ferenc porażką się za bardzo nie przejął i po raz drugi w ciągu niespełna dwóch tygodni zaproponował radnym przyłączenie Malawy do miasta. Ale i tym razem Ferenc zawiódł się na koalicyjnej Platformie Obywatelskiej, która mając tylko 4 radnych była w stanie zablokować razem z PiS plan Ferenca. Przypomnijmy, Rozwój Rzeszowa ma najwięcej radnych (11), ale PiS razem z PO mają przewagę – 14 radnych.
Radni PO mówią, że od poprzedniej sesji nic nowego się nie wydarzyło, by teraz mieli zmieniać zdanie na temat przyłączenia Malawy do Rzeszowa. PiS tradycyjnie powtarza, że miasto powinno się zająć rozwijaniem już przyłączonych terenów, a nie wyciąganiem ręki po kolejne.
Na wtorkowej sesji projekt uchwały o przyłączeniu Malawy do miasta nie był nawet dyskutowany, bo przewodniczący rady Andrzej Dec zaproponował zdjęcie tego punktu z porządku obrad sesji, na co wyrazili zgodę radni PO i PiS. Tadeusz Ferenc był mocno zawiedziony postawą PO. Powiedział, że nie głosowanie w sprawie przyłączenia Malawy do Rzeszowa jest głosowaniem przeciwko rozwojowi miasta.
redakcja@rzeszow-news.pl