„Oczy szeroko zamknięte”, ostatni film Stanleya Kubricka, w najbliższy czwartek (16 listopada) zaprezentuje rzeszowskie kino Zorza.
Specjalny pokaz filmu odbędzie się w ramach cyklu 100 lat Warner Bros. – W odrestaurowanej cyfrowo wersji – zachęca Katarzyna Kazanecka z rzeszowskiej Zorzy. Pokaz rozpocznie się o godz. 20:00, bilety w cenie 18 zł.
„Oczy szeroko zamknięte”, ostatnie dzieło Stanleya Kubricka, nie ma nic wspólnego z ugrzecznionym benefisem żegnającego się ze światem mistrza. „Oczy…” to typowa dla reżysera obyczajowa i intelektualna prowokacja, a także gra z oczekiwaniami widza.
Film, do którego zdjęcia trwały aż 400 dni (rekord wpisany wówczas do Księgi Guinnessa), potwierdził także reputację Kubricka jako nieuleczalnego perfekcjonisty. „Oczy…” są perwersyjne, zmysłowe i zaskakujące na każdym kroku.
Scenariusz do filmu został zainspirowany zapomnianym dziś opowiadaniem „Traumnovelle” Arthura Schnitzlera (1926). Choć Kubrick uwspółcześnił czas akcji i przeniósł ją z Wiednia do Londynu, pozostał wierny głównemu tematowi tego utworu.
Podobnie jak literacki pierwowzór, „Oczy szeroko zamknięte” okazały się przewrotnym, obfitującym w śmiałe sceny erotyczne traktatem o wierności i pożądaniu.
„Oczy…”, to historia Williama (Tom Cruise) i Alice (Nicole Kidman), pogrążonego w kryzysie małżeństwa należącego do nowojorskich wyższych sfer. On wyrusza na szaloną eskapadę, po tym, jak ona opowiada mu o swoich fantazjach erotycznych z innym mężczyzną.
Eskapada ta może zagrozić małżeństwu, a uwikłać Williama w zagadkowe morderstwo o podłożu seksualnym. Czy po powrocie William będzie jeszcze tym samym człowiekiem? Jak jego doświadczenia odbiją się na relacji z Alice?
(pol)
redakcja@rzeszow-news.pl