Sąd Rejonowy w Stalowej Woli we wtorek zdecydował, że 14-latek, podejrzany o zabójstwo 36-letniego mężczyzny, trafi do schroniska dla nieletnich.
O decyzji wydziału rodzinnego stalowowolskiego sądu poinformował nas sędzia Marek Nowak, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. – 14-latek został w poniedziałek przesłuchany przez policję jako nieletni sprawca czynu karalnego – mówi sędzia Nowak.
14-latek ze Stalowej Woli jest podejrzany o zabójstwo 36-letniego mężczyzny. Do tragedii doszło, jak informowaliśmy, w zeszłą niedzielę ok. godz. 20:00 w Stalowej Woli, niedaleko przystanku autobusowego przy alei Jana Pawła II.
W poniedziałek ujawniliśmy, że za zabójstwo odpowiedzialny jest 14-letni chłopak. Policjanci zatrzymali go po kilku godzinach od zdarzenia. Na razie wiadomo, że nastolatek ugodził nożem w plecy 36-letniego mieszkańca Stalowej Woli. Cios okazał się śmiertelny.
Po zabójstwie, sprawca uciekł, policjanci zatrzymali go przed północą na jednej ze stalowowolskich ulic, a następnie przewieźli go do policyjnej izby dziecka w Rzeszowie. Motyw młodego zabójcy nie jest znany.
Całe postępowanie teraz będzie się toczyło przed sądem rodzinnym z wyłączeniem jawności. Maksymalna kara, jaka może spotkać 14-latka za zabójstwo, to pobyt w ośrodku wychowawczym do 21. roku życia.
Policjanci znaleźli nóż z 20-centymetrowym ostrzem, którym ugodzony został 36-letni mężczyzna. Sąd nie ujawnia, czy nastolatek przyznał się do winy.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl