Policjanci z Rzeszowa zatrzymali 18-letniego mężczyznę podejrzanego o szereg rozbojów. Od lutego dokonał ich siedmiu. Swoim ofiarom kradł portfele, telefony, a nawet część garderoby.

Rzeszowscy policjanci poszukiwali sprawcy powtarzających się rozbojów. Do przestępstw dochodziło od lutego w Śródmieściu i na Nowym Mieście. Po zmroku nieznany mężczyzna atakował przechodniów i używając przemocy kradł im portfele, telefony, drobny sprzęt elektroniczny, a w dwóch przypadkach elementy garderoby. Na swoje ofiary wybierał zawsze osoby, które były pod wpływem alkoholu.

Relacje pokrzywdzonych wskazywały, że przestępstw mógł dokonywać ten sam sprawca. Praca policjantów przyniosła efekty. Na podstawie zgromadzonych materiałów oraz ustaleń własnych kryminalni z komisariatu na Nowym Mieście wytypowali podejrzanego. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Rzeszowa.

Policjanci ustalili, że podejrzany we wtorek będzie przebywał w Łańcucie na praktykach. Tam został zatrzymany. W jego miejscu zamieszkania funkcjonariusze znaleźli puste portfele, dokumenty, telefony komórkowe i odzież. Były to przedmioty skradzione pokrzywdzonym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego prowadzący śledztwo policjanci przedstawili mu zarzuty dokonania 7 rozbojów. W czwartek Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.

– W sprawie trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia ewentualnych współsprawców oraz do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności przestępstw – informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama