Zdjęcie: KMP Rzeszów
Reklama

14 wypadków, 2 osoby śmiertelne i 17 rannych – tak wygląda tragiczny bilans długiego weekendu na podkarpackich drogach. Policjanci zatrzymali też 32 kierowców na podwójnym gazie.

Do pierwszego tragicznego wypadku doszło w sobotę 17 sierpnia późnym popołudniem w Łukawcu (powiat rzeszowski). 42-letni motocyklista stracił panowanie nad jednośladem (link:https://rzeszow-news.pl/tragiczny-wypadek-w-lukawcu-nie-zyje-motocyklista/) na zakręcie i uderzył w bariery. Mimo podjętej reanimacji zginął na miejscu.

Drugi miał miejsce w niedzielę 18 sierpnia wieczorem w Rymanowie (powiat krośnieński). Tam na drodze krajowej nr 28, kierujący osobowym mercedesem 74-mężczyzna jadąc w kierunku Miejsca Piastowego, potrącił 50-letnią kobietę. Chciała przebiec ulicą Bieleckiego w niedozwolonym miejscu. Podobnie jak w Łukawcu, mimo podjętej reanimacji zginęła na miejscu.

Szczegółowe okoliczności obu śmiertelnych wypadków nie są jeszcze znane. Policjanci pracują nad wyjaśnieniem przyczyn tych zdarzeń.

Posypały się też liczne mandaty

Od środy, na podkarpackich drogach doszło do 14 wypadków, w tych zdarzeniach rannych zostało 17 osób. Policjanci zatrzymali też 32 nietrzeźwych kierowców.

Nieprawidłowe parkowanie i wyprzedzanie, niezapięte pasy, przewożenie dzieci bez fotelików – to najczęstsze wykroczenia kierowców, na które policja nie przemakała oka.

W długi weekend na drogach województwa pracowała nie tylko drogówka z ręcznymi miernikami prędkości, ale też motocykliści i coraz częściej wykorzystywane drony.

(Red)

Reklama