O ponad 100 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym 20-letni kierowca seata, który na alei Sikorskiego w Rzeszowie jechał 184 km/h. Młody mężczyzna stracił prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Policyjny patrol drogówki wyposażony w wideorejestrator został wyprzedzony przez jadącego z dużą prędkością seata. Jego kierowca jechał w kierunku centrum miasta. Policjanci pojechali za nim.
– Seat ciągle przyspieszał i ostatecznie funkcjonariusze zmierzyli mu prędkość, która wyniosła 184 km/h. Na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie do 70 km/h – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą seata siedział 20-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Policjanci ustalili, że młody mężczyzna ma prawo jazdy od niespełna roku. Przez ten czas zebrał już łącznie ponad 20 pkt. karnych za wcześniejsze wykroczenia.
Funkcjonariusze zatrzymali 20-latkowi prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, ale i tak by je stracił za przekroczenie limitu punktów. Za popełnione wykroczenia policjanci skierują przeciwko niemu do sądu wniosek o ukaranie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl