Zdjęcie: Piotr Woroniec Jr / Rzeszów News

Koniec ze ściskiem w autobusach na siedmiu najbardziej obleganych liniach MPK. Miasto Rzeszów planuje zakup 30 nowych autobusów przegubowych, które poprawią komfort jazdy. Przy okazji dokupi jeszcze dziesięć standardowych autobusów 12-metrowych.

Chyba każdemu, kto korzysta dość często z usług MPK zdarzyło się wsiąść, a raczej wcisnąć (czasem cudem), do zatłoczonego autobusu i kilkanaście minut podróżować w ścisku. Problem ten ma rozwiązać zakup 30 nowych autobusów przegubowych – 18-metrowych, które niezależnie od marki mogą zabrać około 40 pasażerów więcej, niż zwykłe autobusy 12-metrowe.

– Nasza flota obecnie liczy 187  autobusów, przy czym tylko jeden jest przegubowy i  w dodatku ma już swoje najlepsze lata ma za sobą – mówi Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

– Zdecydowaliśmy się na zakup większych autobusów, bo chcemy, aby korzystanie z miejskiej komunikacji dla pasażerów było bardziej komfortowe, zwłaszcza na tych najbardziej obleganych liniach – dodaje.

Okazuje się, że zakup przegubowców obniży również koszty związane z eksploatacją pojazdów.

– 50 proc. jednego wozokilometra stanowi zapłata za prace kierowcy. Gdy  na najbardziej obleganych liniach będą jeździć większe autobusy, nie będziemy musieli już dublować kursów – tłumaczy szefowa ZTM.

Przegubowce mają się pojawić na liniach 11, 13, 17, 18, 19, 34, 36. W tym zestawieniu nie ma popularnego „koła”, ponieważ kursy na tej trasie mają być obsługiwane przez autobusy elektryczne – powtórzony przetarg na ich zakup ma zostać ogłoszony jeszcze w tym tygodniu.

Miasto wraz z przegubowcami chce zakupić  jeszcze dziesięć autobusów 12-metorwych. Łącznie 40 nowych pojazdów komunikacji miejskiej ma być wyposażonych w silnik diesla, który spełnia najbardziej restrykcyjne obecne normy emisji spalin.

O tym, jaka firma dostarczy Rzeszowowi 40 nowych autobusów dowiemy się już końcem maja. ZTM szacuje, że na ten cel wyda ok. 40 mln zł.

– Nowe autobusy pojawią się na rzeszowskich drogach w przyszłym roku. Chcemy, aby kilka z nich wyjechało już w pierwszym kwartale 2018 roku – zapowiada Anna Kowalska.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama