Reklama

Policjanci ustalają przebieg tragicznego wypadku, w którym śmierć poniósł 61-letni mężczyzna. Wstępne ustalenia wskazują, że zginął on rażony piorunem na szczycie Tarnicy.

Sygnał od turystki, która była wówczas na Tarnicy, policja odebrała dziś o godzinie 12:30.

– Kobieta prosiła o pomoc, bo podczas burzy piorun raził jednego z turystów wędrujących szlakiem. Pomocy udzielają mu turyści – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

Dyżurny powiadomił Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i GOPR. Lekarz, który śmigłowcem przybył na szczyt Tarnicy, stwierdził zgon mężczyzny. Zmarły miał 61 lat, mieszkał w województwie kujawsko-pomorskim.

Tarnica to najwyższy szczyt polskich Bieszczadów. Ma 1346 m n.p.m.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama