Policjanci zatrzymali mężczyznę, który spowodował groźny wypadek w Brzozowie. 23-letni kierowca skody wjechał na parkingu w kobietę, przygniatając ją do drugiego samochodu. 23-latek uciekł z miejsca zdarzenia., dziewczynie nie udzielił pomocy.
Do zdarzenia doszło w środę (16 września) na jednym z parkingów w Brzozowie. Dyżurny brzozowskiej komendy został o tym poinformowany ok. godz. 23:00.
Policjanci wstępnie ustalili, że czerwony samochód wjechał w 23-letnią kobietę przygniatając ją do auta, przy którym stała. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy 23-latce. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy wypadku. Już kilka minut później znaleźli pozostawiony na jezdni pojazd. Jego przednia część była uszkodzona. Funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny, który kierował samochodem. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Brzozowa.
Młody mężczyzna na następny dzień był już w rękach policji i trafił do policyjnego aresztu. W momencie zatrzymania badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Pobrano mu krew do badania na obecność narkotyków.
Policjanci przedstawili 23-latkowi zarzut spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca. Grozi mu kara nawet 4,5 roku pozbawienia wolności. Funkcjonariusze ustalają, czy mężczyzna w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
(kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl