25-letnia mieszkanka Medyni Głogowskiej z powiatu łańcuckiego prawdopodobnie jest jedną z ośmiu ofiar tragicznego w skutkach wypadku na autostradzie M1 niedaleko miasta Newport Pagnell w Anglii.
Do dramatu doszło w sobotę ok. 3:00 rano czasu lokalnego (ok. 4:00 w Polsce). Na angielskiej autostradzie zderzyły się dwie ciężarówki i minibus. Brytyjskie media podają, że minibus wiózł ludzi z okolic Nottingham w środkowej Anglii. Wszystkie trzy pojazdy jechały w tym samym kierunku. Newport Pagnell leży ok. 70 km na północny zachód od Londynu.
W wypadku ucierpiało 12 osób – 8 zmarło w wyniku ciężkich obrażeń, a 4 osoby ranne (w tym 5-letnia dziewczynka) przewieziono do szpitala. Do wydobycia rannych z uszkodzonych pojazdów strażacy musieli użyć wyposażenia hydraulicznego.
Ze wstępnych ustaleń angielskiej policji wynika, że wszyscy, którzy zginęli w wypadku (sześciu mężczyzn i dwie kobiety), podróżowali minibusem. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, wśród śmiertelnych ofiar może być 25-letnia mieszkanka Medyni Głogowskiej z powiatu łańcuckiego.
Próbowaliśmy te informacje potwierdzić w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W niedzielę wieczorem z MSZ otrzymaliśmy odpowiedź: „Informujemy, że do naszych służb konsularnych nie wpłynęła żadna informacja o poszkodowanej podczas wczorajszego wypadku na autostradzie M1 w Anglii obywatelce polskiej”.
Ale śmierć młodej kobiety w poniedziałek potwierdzili nam w poniedziałek księża z parafii w Medyni Głogowskiej, którzy podczas niedzielnych mszy na prośbę rodziny 25-latki przekazywali informacje o śmierci mieszkanki Medyni.
– Jeszcze nie jest znana data pogrzebu kobiety – usłyszeliśmy w Parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Medyni Głogowskiej.
Wiadomo, że siedem osób spośród ośmiu śmiertelnych ofiar było ze sobą spokrewnionych.
Policjanci aresztowali dwóch kierowców ciężarówek pod zarzutem niebezpiecznej jazdy i spowodowania śmierci ośmiu osób. Brytyjskie media podają, że jeden z nich był pod wpływem alkoholu. To 31-letni Polak Ryszard M., który jest podejrzewany o spowodowanie wypadku.
Polakowi przedstawiono osiem zarzutów dotyczących „spowodowania śmierci przez niebezpieczne prowadzenie samochodu i nieodpowiedzialną jazdę pod wpływem alkoholu”, a także cztery zarzuty dotyczące spowodowania poważnych uszkodzeń ciała. Ryszard M. został zatrzymany w areszcie, w poniedziałek ma stanąć przed sądem w High Wycombe.
Brytyjska policja poinformowała także o aresztowaniu kierowcy drugiej ciężarówki – 53-letniego Davida W. Brytyjczykowi postawiono podobne zarzuty, jak Polakowi, ale wiadomo, że był trzeźwy. David W. został warunkowo wypuszczony z aresztu. 11 września ma stanąć przed sądem w Milton Keynes.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl