Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie

Do policyjnego aresztu trafił 26-latek, który niszczył samochody na rzeszowskim osiedlu Nowe Miasto. Mężczyznę zatrzymał policjant, który był już po służbie. 

Do zdarzenia doszło w niedzielę rano. Policjanci zostali poinformowani o wandalu, który kopał w samochody na parkingu. Na miejscu funkcjonariusze zastali dwóch mężczyzn. Jednym z nich był mieszkający w pobliżu policjant z komendy wojewódzkiej, który wcześniej usłyszał hałas dobiegający z parkingu.

– Wyszedł na balkon i zauważył młodego mężczyznę uderzającego w tylną szybę jednego z zaparkowanych samochodów. Usłyszał również odgłos wybijanej szyby – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Gdy wandal zaczął odchodzić, policjant zadzwonił na numer alarmowy i wyszedł przed blok. 

Funkcjonariusz szybko zatrzymał sprawcę i przytrzymał go do przyjazdu policyjnego patrolu. Wandalem okazał się 26-letni mieszkaniec podrzeszowskiej gminy Świlczy, którego przewieziono do policyjnego aresztu. – 26-latek był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu – dodaje nadkom. Szeląg. 

Jak ustalili policjanci z komisariatu na Nowym Mieście, wartość rozbitej szyby przez mężczyznę to 2000 złotych. 26-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama