„Marszałek Ortyl, sam zbił tezę Posła Tomasza Poręby jakoby budowa Via Carpathia (S19) była zagrożona” – mówi Elżbieta Łukacijewska – posłanka PO do Parlamentu Europejskiego w tekście dodatkowe_pytania_Via_Carpatia, uzupełniając nierzetelny artykuł Arkadiusza Rogowskiego z Supernowości.
Wynika z niego, że Pan Poseł Tomasz Poręba, wykorzystując fakt, że wielu nie orientuje się w niuansach brukselskich instytucji, usiłuje nam wmówić, że PO i PSL nie chcą S19, albo działają na jej szkodę. A już tytuł jego wpisu na blogu: „Dlaczego PO blokuje budowę Via Carpathia” jest wyrazem niezwykłej bezczelności.
Pewnie znacznie lepiej by było, gdyby – zamiast podejmować próżne propagandowe akcje – Pan Poseł zechciał swoją energię poświęcić na podjęcie wspólnych działań polskich europosłów, które miałyby jakieś szanse powodzenia. Więcej szczegółów na ten temat w oświadczeniu naszej europosłanki i europosła Jarosława Wałęsy: Via Carpathia niezagrożona.
Zarówno z tego oświadczenia, jak i z wypowiedzi marszałka Ortyla widać, że S19 będzie budowana – tylko inaczej. Może później niż byśmy chcieli, ale będzie. Wszak unijna kasa, jak każda, też nie jest z gumy i nie wszystko da się zbudować od razu.