37-letni Jakub L. z Rzeszowa najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków.
Informacje o tym, że Jakub L. może w domu posiadać duże ilości narkotyków zdobyli kryminalni Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. W środę wieczorem zauważyli go przed blokiem na rzeszowskim osiedlu Baranówka. Tam mężczyzna został wylegitymowany, a następnie policjanci weszli z nim do mieszkania.
– Podczas przeszukania znaleźli i zabezpieczyli susz roślinny, biały proszek oraz wagę elektroniczną – poinformował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Wstępne badania potwierdziły, że Jakub L. przechowywał w domu ponad 195 g marihuany i niespełna 2 g mefedronu. 37-latek trafił do policyjnego aresztu.
Zebraniem dowodów przeciwko mieszkańcowi Rzeszowa zajęli się policjanci z wydziału z wydziału do zwalczania przestępczości pseudokibiców, a potem przesłali je do miejskiej prokuratury rejonowej w Rzeszowie. 37-latek nie jest związany ze środowiskiem kiboli, policjanci tego wydziału coraz częściej zajmują się bowiem sprawami narkotykowymi.
W miniony piątek Jakub L. w prokuraturze usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że mężczyzna najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl