37-letni Łukasz Styka z podrzeszowskich Bratkowic znów zaginął. Znów poszukuje go policja.
Łukasz Styka wyszedł z domu 27 lipca br. – W godzinach popołudniowych – precyzuje mł. asp. Anna Iskrzycka z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Ostatni kontakt z mężczyzną miała jego matka, z którą mieszka na co dzień.
– 37-latek jest na utrzymaniu rodziców. Matka przez kilka dni nie zgłaszała zaginięcia syna, bo już wcześniej wychodził z domu i nie wracał przez dłuższy czas. W czerwcu też zaginął, mężczyzna wrócił sam do domu po dwóch dniach – dodaje mł. asp. Iskrzycka.
Łukasz Styka po raz kolejny zaginął. Nie ma przy sobie telefonu komórkowego. Mężczyzna ma ok. 170 cm wzrostu, średnią budowę ciała, brązowe włosy średniej długości, oczy niebieskie, uszy średnie. Może posiadać kilkudniowy zarost i nie posiada okularów.
37-latek ubrany był w czarną koszulkę z krótkim rękawem, ciemne spodnie dresowe oraz czarne buty sportowe.
Wszystkie osoby, które wiedzą, gdzie może przebywać Łukasz Styka, proszone są o kontakt osobisty bądź telefoniczny z Wydziałem Kryminalnym KMP w Rzeszowie przy ul. Jagiellońskiej 13, tel. 47 821 3224 albo dyżurnym komendy, tel. 47 821 3310 lub 112.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl