Zdjęcie: Dramat żony agresywnego 57-latka (fot. Pixabay)
Reklama

Sąd Rejonowy w Dębicy zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym dla 57-letniego Bogusława G., mieszkańca powiatu dębickiego, podejrzanego o brutalne znęcanie się nad żoną. Mężczyzna miał wszczynać awantury i groził jej śmiercią.

Prokuratura Rejonowa w Dębicy podkreśla, że decyzja o wniosku o areszt była konieczna. Chodziło o uzasadnioną obawę, że mężczyzna może ponownie dopuścić się przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu pokrzywdzonej.

Miesiące przemocy

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie, dramat w jednym z domów na terenie powiatu dębickiego trwał od 14 czerwca aż do 5 grudnia 2025 roku, a przynajmniej tyle udało się ustalić. W tym czasie Bogusław G., będąc pod wpływem alkoholu, regularnie wszczynał awantury domowe, poniżał swoją żonę oraz zakłócał jej spokój.

Śledczy wskazują, że kierował wobec niej słowa powszechnie uznawane za obelżywe, a nawet groził pozbawieniem życia. Takie zachowanie męża, wzbudziły u kobiety realną i uzasadnioną obawę, że mężczyzna może spełnić swoje groźby.

Czyny 57-latka wypełniają zresztą znamiona znęcania psychicznego i fizycznego nad osobą najbliższą z art. 207 § 1 kodeksu karnego. Za ten czyn grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Zakaz zbliżania zignorowany

Dodatkowym elementem sprawy jest rażące lekceważenie przez Bogusława G. wcześniej orzeczonego środka karnego. 7 listopada Sąd Rejonowy w Dębicy wydał wobec niego zakaz zbliżania się do żony na odległość mniejszą niż 50 metrów oraz zakaz kontaktowania się z nią. Oba te zakazy obowiązywały przez trzy lata.

Reklama

Jak wskazuje prokuratura, mężczyzna nie stosował się do tego zakazu już od 16 listopada, a więc zaledwie kilka dni po jego nałożeniu. Nadzór prawny nie przyniósł żadnych rezultatów, co potwierdziło konieczność zastosowania surowszego środka zapobiegawczego.

Areszt tymczasowy na trzy miesiące

5 grudnia Prokuratura Rejonowa w Dębicy podjęła bardziej zdecydowane kroki. – Ze względu na uzasadnioną obawę, że mężczyzna może ponownie dopuścić się przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu pokrzywdzonej, a także wobec nieskuteczności zastosowanego uprzednio środka karnego, prokuratura wniosła o zastosowanie tymczasowego aresztowania – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, prok. Krzysztof Ciechanowski.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i wydał decyzję o trzymiesięcznym areszcie. Zarzuty wobec Bogusława G. obejmują przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. (znęcanie się nad osobą najbliższą) oraz art. 244 k.k. (niestosowanie się do orzeczonego środka karnego). Mężczyzna nie przyznał się do winy. Jak informuje prokuratura, podejrzany był wcześniej karany.

Dębicka prokuratura kontynuuje czynności dowodowe, a śledczy zapowiadają, że będą skrupulatnie badać wszystkie okoliczności przemocy, do której miało dochodzić w tym domu.

Czytaj więcej:

70-latek, który zaatakował lekarza na SOR, usłyszał zarzuty. Co mu grozi?

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama