Na najbliższej sesji Rady Miasta Rzeszowa (26 sierpnia) radni zdecydują, czy powstanie miejska spółka „AQUAPARK RZESZÓW”, która odpowiadałaby za realizację planowanego kompleksu rekreacyjnego. Ogólnie popierają ideę budowy Aquaparku, ale spierają się o to, czy powołanie spółki już teraz, jest uzasadnione finansowo i organizacyjnie.
PiS mówi „tak dla inwestycji, nie dla spółki w tym momencie”; PO studzi emocje i chce pełnych wyliczeń; Razem dla Rzeszowa kwestionuje jakość dotychczasowych analiz finansowych; Rozwój Rzeszowa przekonują, żeby „kroczyć do przodu”;
Projekt uchwały zakłada powołanie spółki z o.o. „AQUAPARK RZESZÓW”, której jedynym udziałowcem będzie Gmina Miasto Rzeszów. Kapitał pochodziłby z budżetu miasta, a profil działalności obejmuje m.in. kulturę fizyczną, sport, rekreację i utrzymanie obiektów użyteczności publicznej. Cel? Realizować i nadzorować budowę tej imponującej – jak wynika z wizualizacji, podanych do tej pory szczegółów i buńczucznych opowieści – inwestycji.
Klub PiS: „Budowa – TAK. Spółka – NIE teraz”
Radni PiS popierają samą inwestycję, ale wstrzymują poparcie dla spółki na tym etapie. Wskazują na brak kluczowych dokumentów: szczegółowego modelu finansowego, np. z udziałem banków, kosztów funkcjonowania spółki i przygotowania inwestycji (doradztwa, dokumentacji dla banków, postępowań), projektu umowy międzywierzycielskiej czy opinii RIO.
– Wobec braku powyższych dokumentów, uznajemy, że powołanie spółki na tym etapie jest przedwczesne i zbyt ryzykowne – mówi Krystyna Wróblewska, przewodnicząca Klubu PiS w Radzie Miasta Rzeszowa.
PO: inwestycja potrzebna, ale najpierw liczby
Radna Marta Niewczas podkreśla, że infrastruktura rekreacyjno-sportowa jak np. aquapark czy lodowisko, jest mieszkańcom potrzebna.
– Dziś kluczowe jest jednak finansowe przygotowanie inwestycji, pełne koszty i czas realizacji. Nie zaczynajmy od generowania wydatków na spółkę, zarząd, radę nadzorczą, jeśli nie mamy na stole kompletu wyliczeń – mówi, dodając, że priorytetem jest dokończenie i „zamknięcie finansowo” PCLA oraz decyzje wobec stadionu Stali Rzeszów.
Razem dla Rzeszowa: „Zaczynamy od złego końca, brakuje rzetelnych wyliczeń”
Radny Jacek Strojny mówi, że już same prace dokumentacyjne mają kosztować ponad 15 mln zł, a miasto „zaczyna od niewłaściwej strony”. Odwołuje się do opinii zaproszonego przez prezydenta eksperta, który miał stwierdzić, że obiekty tego typu w Polsce nie są rentowne i wymagają subsydiowania. Radny zwraca też uwagę, że w analizach nie ujęto kosztów finansowania inwestycji (mimo wniosków komisji i adnotacji przewodniczącego Rady Miasta o pilnym procedowaniu), co – jego zdaniem – rodzi poważne ryzyka dla budżetu.
Rozwój Rzeszowa: „Trzeba kroczyć do przodu”
Radny Bogusław Sak uważa, że moment jest właściwy, by formalnie ruszyć przygotowania. Twierdzi, że to właściwy moment na powołanie spółki, ponieważ pozwoli to na większą elastyczność organizacyjną i finansową
– Powinniśmy już siąść do szczegółów, zrobić biznesplan i szukać źródeł finansowania. Spółka daje elastyczność i porządek w działaniu. Jeśli chcemy uniknąć stagnacji, trzeba podejmować decyzje, oczywiście rozważnie, licząc koszty – mówi i deklaruje, że poprze pomysł prezydenta na najbliższej sesji.
O Aquaparku słów kilka
Aquapark na Staromieściu ma mieć strefę rekreacyjną z pierwszą w Europie piaszczystą plażą wewnątrz hali, basenem z falą, zjeżdżalniami i „mokrą bombą”, strefę sportową z dwoma basenami o ruchomym dnie (25-metrowym i mniejszym), a także saunarium i wellness inspirowane podkarpackimi winnicami, z ogrodami saunowymi i winnym spa. Obiekt ma być w pełni dostępny dla osób z niepełnosprawnościami.
Wokół obiektu zaplanowano Future Park autorstwa holenderskiego architekta Winy’ego Maasa – z wirtualnym zoo, iluminacjami, kinetycznymi rzeźbami wodnymi i symulacjami kolejek górskich ukrytymi w zieleni. Koncepcja tej części ma być gotowa do października 2025 r.
Założenia przewidują rozwiązania proekologiczne: panele fotowoltaiczne na dachu i elewacji, folie ETFE do naturalnego doświetlenia (oszczędność energii na oświetlenie rzędu 20%), naturalne przewietrzanie latem i nowoczesną filtrację wody. Miasto rozważa także magazynowanie energii w technologii wodorowej.
Według przedstawianych danych, I etap inwestycji to 222,5 mln zł netto, a II etap zagospodarowania otoczenia – ok. 41 mln zł netto (łącznie ok. 263,5 mln zł netto). Analiza porównawcza sześciu parków wodnych szacuje frekwencję na ok. 630 tys. odwiedzin rocznie i różnicę między przychodami a kosztami funkcjonowania rzędu 16 mln zł rocznie.
(lp)
Czytaj więcej:
„Wraki” zalewają Rzeszów. Straż miejska działa, ale często ma związane ręce
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
