W poniedziałek (3 marca) mija czas, do kiedy rzeszowski szpital Pro-Familia wezwał położną Agatę Rejman, aby przeprosiła za stwierdzenie o „zabijaniu dzieci” w placówce. Położna ma też wpłacić 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia na cel społeczny.
Pismo dyrektora Pro-Familii Radosława Skiby do Agaty Rejman opublikował na swojej stronie internetowej senator Polski Razem Kazimierz Jaworski. Pismo jest z 14 lutego. Miesiąc wcześniej, 15 stycznia, Agata Rejman wystąpiła na wspólnej konferencji z senatorem Jaworskim. Rejman powiedziała, że w szpitalu Pro-Familia wykonywane są zabiegi aborcyjne i część położonych, łącznie z nią, powołując się na klauzulę sumienia, odmówiła udziału w zabiegach. Dyrekcja Pro-Familii tłumaczyła, że w szpitalu zabiegi wykonano po uprzedniej zgodzie kobiet. Były to przypadki, gdy dzieci nie miały mózgu lub miały wady serca. Zabiegi wykonano zgodnie z polskim prawem.
W miniony piątek Kazimierz Jaworski na konferencji powiedział, że Pro-Familia zażądała do Agaty Rejman przeprosin i wpłaty 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Jaworski uważa, że szpital mści się na Rejman za to, że powiedziała o zabiegach aborcyjnych w szpitalu. Senator na swojej stronie opublikował list dyrektora Pro-Familii do położnej.
„Pani postawa i formułowane przeciwko nam zarzuty są dla nas dużym zaskoczeniem, w szczególności w kontekście tego, że nigdy nie zgłosiła Pani swoim przełożonym faktu, że nie chce Pani asystować przy tego rodzaju zabiegach, powołując się przy tym na klauzulę sumienia. Oczywistym jest, że o Pani decyzji w tej sprawie zgodnie z przyjętą pragmatyką służbową, doświadczeniem życiowym i zawodowym, powinniśmy być o powiadomieni w inny sposób, aniżeli za pomocą kamer i mikrofonów w toku konferencji prasowej” – napisał dyrektor Radosław Skiba do Agaty Rejman.
„Podkreślenia wymaga fakt, iż nasz szpital jest młodą placówką medyczną, a zatrudnionym w nim personel medyczny od kilku lat pracuje na jego dobre imię i znamienitą renomę. Tymczasem Pani działanie było wprost nakierowane na naruszenie wypracowanego wizerunku i w znacznym stopniu nadszarpnęło naszą reputację” – napisał dyrektor Skiba.
Agatę Rejman wezwał do przeproszenia szpitala i zamieszczenia przeprosin w Gazecie Wyborczej, Super Nowościach i Nowinach. Przeprosiny mają być również na antenie Polskiego Radia Rzeszów, Radia VIA, Radia Wawa, Radia Centrum i Radia Złote Przeboje. Szpital dał czas Agacie Rejman do 3 marca na złożenie przeprosin. W piśmie dyrektor Pro-Familii wezwał położoną do wpłaty 50 tysięcy złotych w ciągu 7 dni od otrzymania pisma na konto Podkarpackiego Hospicjum dla Dzieci.
Jeżeli Agata Rejman nie przeprosi szpitala i nie wpłaci 50 tysięcy zł, to szpital skieruje sprawę do sądu.
Senator Kazimierz Jaworski zapewnił, iż dołoży wszelkich starań, by Agata Rejman nie została skrzywdzona. Zapowiedział przyjrzenie się istniejącym przepisom dotyczącym klauzuli sumienia, w tym procedurom powoływania się na nią.
– Od kiedy pojawiła się sprawa pani Agaty, z całej Polski odzywało się wielu pracowników służby zdrowia opowiadających o swoich problemach z powoływaniem się na klauzulę sumienia w praktyce – twierdzi senator Jaworski.
Adwokat dr Paweł Bała analizuje, czy szpitale mają prawo utajniać przeprowadzanie aborcji.
redakcja@rzeszow-news.pl