Do końca stycznia 2018 roku Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 1 w Rzeszowie nie będzie świadczył nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
Tak wynika z informacji, które ogłosił Krzysztof Gutkowski, zastępca ds. klinicznych i lecznictwa w KSW nr 1 przy ul. Szopena. Gutkowski twierdzi, że rezydenci szpitala nie będą przyjmować pacjentów w nocy i święta, bo ma to rzekomo związek z ogólnopolską akcją protestacyjną lekarzy-rezydentów.
Szpital podał terminy, w których pacjenci nie będą przyjmowani przez rezydentów: 1 stycznia, 7 stycznia, 8 stycznia, 15 stycznia, 16 stycznia, 22 stycznia, 29 stycznia i 30 stycznia.
Pracownicy szpitala informują nas, że dyrekcja wprowadza pacjentów w błąd. – To nie jest akcja protestacyjna. Pracując do 48 godzin w tygodniu lekarze próbują pracować normalnie, a nie kosztem własnego zdrowia i rodzin, ale także pacjentów – słyszymy od lekarzy.
– To nie jest wina lekarzy, tylko tak naprawdę dyrektora, że nie jest w stanie zabezpieczyć doraźnej pomocy – dodają pracownicy.
Z kolei Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 przy ul. Lwowskiej podał, że dzisiaj (1 stycznia) od godz. 8:00 do 8:00 następnego dnia opiekę nad dorosłymi w sytuacji nagłego zachorowania realizuje Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Z informacji Małgorzaty Przysady, zastępcy dyrektora ds. lecznictwa KSW nr 2, wynika, że w tym czasie nocna i świąteczna opieka realizowana jest w szpitalu przy ul. Szopena, Szpitalu Miejskim przy ul. Rycerskiej, Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rodziny w Rudnej Małej i Szpitalu Pro-Familia w Rzeszowie przy ul. Witolda.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl