Fot. Sebastian Fiedorek / Rzeszów News. Na zdjęciu Zamek Lubomirskich, obecna siedziba Sądu Okręgowego w Rzeszowie

Policjanci przeczesali pomieszczenia Sądu Okręgowego w Rzeszowie. W czwartek rano ktoś zadzwonił do sądu i powiedział, że w budynku jest bomba. Bomby nie znaleziono. 

Alarm bombowy wszczęto przed godz. 9:00. – W sekretariacie sądu odebrano telefon. Nieznana osoba powiedziała, że za chwilę wybuchnie bomba, po czym się rozłączyła – mówi asp. sztab. Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

Informacje o alarmie bombowym w Zamku Lubomirskim przy placu Śreniawitów do dyżurnego KMP przekazali funkcjonariusze wydziału konwojowego, którzy na co dzień pracują w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie.

– Prezes sądu podjął decyzję o ewakuacji wszystkich osób, które w tym czasie przebywały w budynku. To około 200 osób – przekazywała nam asp. sztab. Magdalena Żuk.

Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, pirotechnik oraz przewodnik z psem. Około godz. 11:40 zakończono przeszukiwanie sądowych pomieszczeń. – Bomby nie znaleziono. Pracownicy i petenci wchodzą na teren sądu – mówią policjanci. 

Teraz ustalają autora fałszywego alarmu bombowego. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama