Policja postawiona na nogi po informacjach o rzekomo podłożonych bombach w placówkach oświatowych na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego.
Alarmy bombowe wszczęto w poniedziałek rano w przedszkolu w Trzcianie, Zespole Szkół nr 1 przy ulicy Towarnickiego w Rzeszowie oraz w szkole podstawowej w Dąbrowie.
– Do placówek w niedzielę wieczorem wysłano maile o podłożeniu bomby. W poniedziałek rano wiadomości zostały odczytane. W przedszkolu w Trzcianie dyrektorka zarządziła ewakuację dzieci – mówi nadkom. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
W dwóch pozostałych placówkach zrezygnowano z ewakuacji. Pomieszczenia przedszkola i szkół są przeszukiwane przez policyjną grupę pirotechniczną. – Informacje o podłożonych bombach są niskiej wiarygodności – ocenia policja.
Funkcjonariusze namierzają także autora „bombowych” maili.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl