Policjanci z wydziału kryminalnego z Rzeszowa zatrzymali 31-letniego mężczyznę. W jego mieszkaniu i samochodzie znaleźli 115 gramów amfetaminy oraz mefedron.
31-letni mężczyzna zatrzymany został w środę, kiedy to kryminalni z rzeszowskiej komendy uzyskali informację, że może posiadać znaczne ilości amfetaminy. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli zawinięty w papierową kartkę i zapakowany w woreczek foliowy żółty proszek. Funkcjonariusze zabezpieczyli również elektroniczną wagę oraz fiolkę z zawartością innej substancji. Kolejne narkotyki policjanci znaleźli w samochodzie należącym do mężczyzny.
Przeprowadzone testy wskazały, że zabezpieczony proszek to amfetamina. Druga substancja to mefedron. Policjanci ustalili, że 31-latek narkotyki kupował od kolegi, 27-latka mieszkającego obecnie w Gdyni. Został on zatrzymany przez miejscowych policjantów i przewieziony do Rzeszowa.
„31-latek miał od niego łącznie kupić kilkaset gramów amfetaminy za kwotę kilku tysięcy złotych. Ponieważ jak twierdził jest od niej uzależniony kupował ją na użytek własny” – czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Policjanci sprawdzają jednak, czy tak duże ilości narkotyku nie były przedmiotem handlu. 31-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Drugi z zatrzymanych mężczyzn odpowie za handel nimi. Jemu grozi do 10 lat więzienia.
W piątek Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie zastosowała wobec nich środki zapobiegawcze. 27-latek wpłacił poręczenie majątkowe, a 31-latek objęty został policyjnym dozorem połączonym z zakazem opuszczania kraju.
redakcja@rzeszown-news.pl