Zdjęcie: Marcin Kobiałka / Rzeszów News

Sąd Rejonowy w Rzeszowie w czwartek aresztował 37-letniego Artura R. na trzy miesiące w związku z zabójstwem psycholożki Zakładu Karnego w Rzeszowie. 

Decyzję o aresztowaniu Artura R. podjęła sędzia Katarzyna Baryła. Posiedzenie sądu w tej sprawie rozpoczęło się po godz. 15:00 i trwało niespełna dwie godziny. – Sąd przychylił się do naszego wniosku i podejrzanego aresztował na trzy miesiące – poinformował nas Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. 

Artur R. jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem porucznik Bogumiły Bieniek-Pasierb, psycholożki Zakładu Karnego w Rzeszowie. Do zbrodni doszło w miniony wtorek w pokoju psycholożki na terenie więzienia. 39-letnia funkcjonariuszka zginęła od ciosów nożyczkami w okolice szyi. Była też bita po głowie pięściami. 

W czwartek w Krakowie odbyła się sekcja zwłok kobiety, ale prokuratura nie ujawnia wyników. Arturowi R. grozi kara dożywotniego więzienia. Podczas środowego przesłuchania w prokuraturze mężczyzna nie przyznał się do winy, ale składał wyjaśnienia. Ich treści śledczy także nie zdradzają, tłumacząc to dobrem postępowania. 

Śledztwo nadzoruje Prokuratura Krajowa. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powołał specjalną komisję do zbadania okoliczności zabójstwa psycholożki. Dopiero po tragedii, Służba Więzienna nadała Arturowi R. status więźnia tzw. niebezpiecznego. 37-latek z powiatu kolbuszowskiego w areszcie przebywał od lipca 2020 r. 

Artur R. do tej pory nie był karany. Przed Sądem Rejonowym w Rzeszowie odpowiada za brutalne zgwałcenie czterech kobiet. Por. Bogumiła Bieniek-Pasierb, którą zamordował, w rzeszowskim Zakładzie Karnym pracowała od 2010 roku, osierociła dwójkę synów w wieku szkolnym, jej mąż na co dzień jest policjantem rzeszowskiej komendy miejskiej. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama