W poniedziałek wielkanocny mieszkańcy rzeszowskiego osiedla Budziwój zostali bez prądu. Po popołudniowych burzach awaria dotknęła także mieszkańców Tyczyna i Boguchwały.
Bartosz, Czytelnik Rzeszów News: „PGE sobie kpi. Informacja pod numerem telefonu 991 zmienia się co chwilę, choć pierwotnie prąd miał wrócić o godz. 13:00. Teraz sytuacja się zmieniła i prąd ma teoretycznie wrócić o 15:30. Kpina, bo takie przesuwanie może potrwać w nieskończoność. Ani nic podgrzać, ani ugotować. Nic, tylko świętować”.
Awarię potwierdza Łukasz Boczar, rzecznik PGE Dystrybucja. – W Rzeszowie na osiedlu Budziwój do awarii doszło około godz. 10:30. Przyczyną jest uszkodzony kabel podziemny. Trwa właśnie instalacja agregatu, aby dostarczyć ludziom prąd. Uszkodzony kabel jest już zlokalizowany i naprawiany – tłumaczył nam po południu Łukasz Boczar.
Awaria na Budziwoju dotknęła około 180 odbiorców. Prąd do ich domów powinien wrócić po godz. 16:00. Dwie kolejne awarie PGE odnotowało po przejściu popołudniowej burzy. Po 14:00 uszkodziła się linia średniego napięcia Jasionka-Wysoka Głogowska (uszkodzonych 14 stacji) oraz na linia średniego napięcia Boguchwała-Błażowa (uszkodzone 28 stacji).
– Bez prądu zostało około 1800 odbiorców. Trwa naprawa uszkodzonych stacji. Mamy nadzieję, że z awarią prądu uporamy się jak najszybciej – mówi Łukasz Boczar.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl
